Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 22 lutego 2013, 17:24 | Marek

Ameobi myśli już o Anży

Za dwa tygodnie Newcastle United uda się do Moskwy na spotkanie z Anży Machaczkałą, a czeka już na to Shola Ameobi, który był jednym z bohaterów wczorajszego meczu z Metalistem Charków. Wychowanek Srok z rzutu karnego zdobył jedynego gola spotkania.

Ameobi powiedział po meczu: - To dobry zespół, bo inaczej by ich tu nie było. Anży ma sporo zawodników i to są czołowi piłkarze. Każdy rywal, jakiego teraz spotkamy, będzie trudny. Ktokolwiek to będzie, to musimy zagrać najlepiej jak potrafimy.

Zapytany o to, jakie myśli przechodziły mu przez głowę przy rzucie karnym, odpowiedział: - Nic złego. Ludzie często o to mnie pytają, ale to jest wolny strzał na bramkę.

- Jest się nerwowym, ale to jest szansa. Nie miałem żadnych wątpliwości, kiedy podchodzę do karnego to ustawiam piłkę i posyłam ją tam, gdzie chcę. Na szczęście nigdy się nie pomyliłem. Zawsze byłem pewny siebie. Zawsze będę. To kwestia nastawienia.

Prawdopodobnie w meczu z Southampton Ameobi wróci na ławkę rezerwowych i jak przyznaje, jest to dla niego trudna sytuacja.

- To trudne dla mnie. Starasz się dostać do drużyny, ale raz grasz, a potem przez trzy tygodnie nie. To jest trudne dla każdego, nie jestem wyjątkiem. Trudno złapać formę.

- Staram się grać jak najlepiej, gdy dostaję szansę. Ważne jest to, by zdawać sobie sprawę z tego, że nie chodzi o mnie, a o drużynę. To zawsze jest na pierwszym miejscu.

- Menedżer zawsze ma ważną decyzję do podjęcia, kto zagra, a kto nie. Niestety przez większość sezonu to ja jestem poza wyjściową jedenastką. Kiedy menedżer poprosi mnie o wykonanie zadania, to od razu zakładam buty.

Drugim bohaterem Srok we wczorajszym meczu był Tim Krul, który popisał się wspaniałymi interwencjami. Ameobi powiedział o Holendrze: - Osiąga kolejny poziom, gdy tak gra.

- Pokazuje, że jest bramkarzem ze ścisłej czołówki. Naprawdę nas uratował. Było wiadomo, że oni będą na nas wywierali presję pod koniec meczu. Trzeba polegać na swoim bramkarzu. Tim nigdy nas nie zawiódł. Przyjął cios i poświęcił się dla sprawy.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl