Cabaye: Zrobimy, co trzeba
Zapytany o to, czy podejdzie do ewentualnych rzutów karnych, odpowiedział: - Oczywiście. Nie wiem czy podejdę pierwszy, zależy to od tego, czy Shola będzie na boisku.
- Jednak jestem na to gotowy i chcę wygrać ten mecz w jakikolwiek możliwy sposób. Chcemy po prostu awansować i zagrać w kolejnej rundzie.
- W tym roku będzie to bardzo ważne dla naszego doświadczenia. Może jeśli dzisiaj wygramy, to doda nam to pewności siebie na przyszłość.
- To pomoże nam w reszcie sezonu, na walkę o utrzymanie i pozostanie w lidze. Teraz walczymy o zwycięstwo w każdym meczu.
O rywalach mówi: - To jest mecz w europejskich pucharach, a każdy taki mecz jest trudny. To bardzo dobra drużyna z dobrymi piłkarzami z Brazylii i Argentyny. Będzie ciężko. Kibice na pewno im pomogą. My nie mamy się czego obawiać. Chcemy być tak solidni, jak to będzie potrzebne.
O planach Srok Cabaye powiedział: - Musimy zostać w tym meczu najdłużej, jak to będzie możliwe i strzelić gola. Musimy zdobyć bramkę. Będziemy mieli na to okazje i musimy je wykorzystać.
Cabaye w lecie grał na Ukrainie podczas Euro 2012 i wie, czego może się spodziewać. - Grałem na Ukrainie w reprezentacji Francji. Kibice we wschodniej Europie są głośni.
- Są fantastyczni dla swoich drużyn, ale mamy doświadczenie z St. James’ Park i innych stadionów Premier League. Będzie publiczność i atmosfera, a my musimy cieszyć się grą. Doświadczenie tego jest dla nas bardzo dobre.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.