Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  1 lutego 2013, 21:31 | Marek

Krul przed setnym meczem

Minęło już ponad sześć lat od pierwszego meczu Tima Krula w bramce Newcastle United. W jutrzejszym spotkaniu z Chelsea holenderski bramkarz zaliczy swój setny występ dla klubu i jak przyznaje, będzie to dla niego bardzo dumna chwila.

- Jestem dumny, że osiągnąłem ten kamień milowy. Jestem tu już siedem lat, a kilka pierwszych lat było dla mnie nauką. Przyszedłem tu jako młody chłopak, kilka razy byłem wypożyczony i teraz jestem tutaj, rozegram swój setny mecz dla klubu.

- To niesamowite. Przyjechałem do Anglii, by grać w Premier League, a Newcastle stało się moim drugim domem, więc na pewno mogę być z tego dumny. Przyszedłem tu z ambicją, by kiedyś być numerem jeden i rozegranie stu meczów dla Newcastle jest świetne.

Krul zadebiutował w wieku 18 lat w meczu Pucharu UEFA przeciwko Palermo. - Pamiętam, że poszedłem z zespołem na spacer i podszedł do mnie Glenn Roeder, który powiedział mi, że zagram, tym samym zaliczę swój debiut.

- To był mecz w Pucharze UEFA przeciwko Palermo, co było dobre, ponieważ byłem w klubie niecały rok i było to dla mnie niesamowite doświadczenie. Wielokrotnie używałem słowa „niesamowite” po tym meczu, ponieważ tego wieczoru spełniłem swoje marzenie.

- Kilka tygodni później doznałem poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła mnie z gry do końca sezonu, ponieważ była potrzebna operacja. Później przeniosłem się do Szkocji, by nabrać bardzo potrzebnego doświadczenia.

- To było ważne dla mnie, by zobaczyć inną stronę futbolu. Piłkarze musieli wygrywać, by dostać premię, dzięki której utrzymywali swoje rodziny i to otworzyło mi oczy, ponieważ czasami się zapomina jaki to przywilej grać dla takiej drużyny jak Newcastle.

Krul musiał czekać do sezonu 2009/10 na drugi występ w barwach Srok. - To był pierwszy mecz sezonu w Championship i Harps zszedł w przerwie. West Bromwich, podobnie jak my, również spadło z Premier League i był to ważny mecz. To jest wspaniałe wspomnienie, a później wygraliśmy ligę, dzięki czemu to jest jeszcze lepsze.

W kolejnym sezonie Holender zadebiutował w Premier League przeciwko Evertonowi. - Oczywiście to nie było miłe dla Harpera (który doznał kontuzji), ale fajnie, że wziąłem udział w tym meczu. To był mój debiut w Premier League o czym zawsze marzyłem i wygraliśmy 1:0.

- Od tego momentu grałem więcej i kilka meczów było wyjątkowych, jak ten z Sunderlandem, świetnie wspomnienie. Wygraliśmy 5:1, co było niesamowite. Siedem dni później pokonaliśmy na wyjeździe Arsenal 1:0, a w poprzednim sezonie wygraliśmy z Manchesterem United 3:0.

- Było kilka wspaniałych wspomnień i mam nadzieję, że będzie ich więcej. Fajnie byłoby zagrać dwusetny mecz. Uwielbiam tu grać, a występy dla tak dużego klubu jak Newcastle to spełnienie marzeń.

- Mam nadzieję, że szybko pójdziemy w górę tabeli. Chelsea to dla nas dobre spotkanie po pokonaniu Aston Villi i mam nadzieję, że podkreślimy to kolejnym dobrym wynikiem i zgarniemy trzy punkty.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl