Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 21 września 2011, 12:16 | Marek

Pardew po zwycięstwie nad Forest

Alan Pardew był zadowolony z waleczności Newcastle United, które czterokrotnie wychodziło na prowadzenie, by ostatecznie pokonać Nottingham Forest 4:3 w meczu trzeciej rundy Pucharu Ligi.

- To był zabawny mecz. Kiedy robi się dziewięć zmian to tak jakby się wie, że drużyna w niektórych swoich zagraniach będzie nie funkcjonować – mówi Pardew.

- Strzeliliśmy gola, wydawało się, że kontrolujemy mecz, tracimy gola, potem znowu to samo, aż w końcu przed końcem 90 minuty mieliśmy najgorszy okres gry. Później znowu zdobyliśmy bramkę i ponownie oddaliśmy prowadzenie.

- Jesteśmy niepokonani, pokazaliśmy świetnego ducha walki, by za każdym razem znów wychodzić na prowadzenie i ostatecznie wygrać.

- Wypadało, by kapitan zdobył tego gola, ponieważ długo się zastanawiałem czy go wystawić i teraz się cieszę, że to zrobiłem.

Chociaż w grze zespołu było widać brak zgrania to menedżer był zadowolony z postawy każdego zawodnika.

- Wielkie nieba, mieliśmy dzisiaj kilka wspaniałych występów. Wszyscy dali coś z siebie. Nie jestem w stanie podać jednego nazwiska, które zawiodło, a jeśli by pracowali tak jak pierwszy zespół to mielibyśmy dzisiaj lepszy występ drużynowy.

- Ale indywidualnie, Sammy Ameobi, Obertan, Ben Arfa, Peter Lovenkrands, mogę wymienić wszystkich. Każdy zagrał dzisiaj dobrze i mi, jako menedżerowi, sprawili spory problem.

- W czwartek na treningu wszyscy będą zadowoleni, a to nie zdarza się za często. Może tak już nie być w piątek, bo będę musiał wybrać drużynę na Blackburn.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl