Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 14 stycznia 2013, 17:00 | Marek

Pardew liczy na pomoc kibiców

Alan Pardew będzie próbował w tym tygodniu przekonać Fabricio Colocciniego by pozostał w Newcastle United. Argentyńczyk nieoficjalnie poprosił o transfer, gdyż z powodów rodzinnych chce wrócić do ojczyzny, a jego osobą zainteresowane jest San Lorenzo.

W ostatnim meczu z Norwich City kapitan Srok spisał się bardzo dobrze, a kibice wsparli go głośnym dopingiem. Pardew wie, że fani mogą odegrać w tej sytuacji ważną rolę.

- Zagrał bardzo dobrze, a miłość kibiców jest bardzo ważne dla każdego piłkarza, ale szczególnie w takim momencie, jak teraz. Kibice mogą nam tylko pomóc - twierdzi Pardew.

- Powiem tylko tyle, że obecnie ta dyskusja pozostanie między nami. Wiele zostało o tym napisane, przeważnie głupot. Będę z nim rozmawiał w tym tygodniu i mam nadzieję, że to rozwiążemy.

- Jest dla nas ważnym zawodnikiem, jeśli chodzi o spokój i asekurację.

Komentarze | 6

32. napisał:14.01.13, 17:21
Wszystko się rozjeżdża. Pardew nad niczym nie panuje. Pierwszy kryzys i wszyscy chcą uciekać. Odszedł Ba, teraz mówi się o Colo, następny Ben Arfa już myśli o grze gdzie indziej. Myślę, że w lecie będą jaja, bo on też zażąda transferu.
dbmagpie napisał:14.01.13, 17:32
Dlatego od kilkunastu tygodni twierdze ,ze Pardew powinien zostac zwolniony.Jednak jego prywatne rozrachunki z Ashleyem i Llambiasem powoduja ,ze Grubas ani mysli sie go pozbyc bo to jedyna szansa odzyskac kase jaka AP jemu wisi.
Marek napisał:14.01.13, 17:57
Ta historia z długiem AP jest strasznie niewiarygodna. Ashley zwolnił Hughtona, zapłacił mu odprawę, zatrudnił Pardew i płaci mu, żeby ten mógł mu spłacić długi? Bardzo dziwna inwestycja, jak na takiego dobrego biznesmena jak Ashley.
dbmagpie napisał:14.01.13, 18:37
Moze niewiarygodna ale slyszalem to od wielu osob.Ok Ashley zaplacil odszkodowanie Hughtonowi ale AP ponc wisi mu bardzo duzo kasy.Wiec ma menagera w pewnym sensie za darmo i takiego co sie nie burzy.Ap ponoc groszem nie smierdzi wiec Ashely wraz z Llambiasem jedynie w taki sposob mogli by sciagnac dlug.w pewnym sensie to poszli mu na reke bo przeciez AP od czasu zwolnienia przez Soton byl bezroboty i nikt go nie chcial nawet w Championship czy League 1.
dbmagpie napisał:14.01.13, 18:50
Ja twierdze,ze jest ukladow we wspolczesnym footballu io ktorych nawet nam sie nie sni ,ze moglyby zaistniec.Tak jak twierdzilem ,ze NUFC puscilo w zeszlym roku mecz Wigan (przegrana na DW 0-4) bo Gruby poszedl na jakis uklad z Dave Whelanem.Kazdy na tej drugiej stronie twierdzil ,ze cos jaram itd bo NUFC walczylo o CL.Jednak chyba sie nie pomylilem.Bo najpierw JJB Sports ( nalezalo do Dave'a Whelana ,wlasciciela Wigan)odstapilo Sports Direct ( firma Ashleya) kontrakt z Glasgow Rangers za 5 mln f a nastepnie w pazdzierniku ubieglego roku SD wykupilo JJB sports ,ktore z dniem 1stycznia 2013 przestalo istniec co oznacza ,ze SD Ashleya stalo sie Wielkim Potentatem-Molopolista na rynku ciuchow sportowych i sprzetu rekraacyjno-sportowego.
borys napisał:15.01.13, 17:44
o jaki dkug chodzi i od kiedy ??

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl