Pardew mierzy w sukces
- Wystarczy spojrzeć na moją historię w Pucharze Anglii, by wiedzieć, co czuję do tych rozgrywek. Wychowałem się na tym, więc jest to częścią piłkarskiej osoby, którą jestem - mówi Pardew.
- Niestety na razie nie mamy szczęścia w tych rozgrywkach i chcę to zmienić, jeśli się uda, to już w Brighton. Kibice chcą zobaczyć, jak wygrywamy, a my tego nie robimy.
- Te starania i zaangażowanie, w które to wkładamy nie są wystarczające dla klubu o takich rozmiarach. Musimy być lepsi, niż obecnie.
- Potencjalnie mamy piłkarzy, którzy mogą nas poprowadzić naprzód wielkimi skokami i szybko rozwiązać naszą sytuację, ale oni są wciąż kontuzjowani i nie możemy wciąż liczyć na to, że oni wyzdrowieją.
- Musimy spróbować z tymi piłkarzami, którzy nam zostali i odmienić sytuację, a kiedy wrócą dobrzy piłkarze, tak zwani lepsi piłkarz, to miejmy nadzieję, że znów nas ulepszą.
W jutrzejszym meczu na American Express Community Stadium nie zagrają Fabricio Coloccini i Papiss Cisse, którzy zostali wycofani z kadry z powodu lekkich urazów.
Komentarze | 2
dublion napisał:04.01.13, 17:18AP naprawdę czasami wypowiada się jak nawiedzony polityk
Łukasz napisał:04.01.13, 18:37co roku jest ten sam teks o pucharze :P
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
