Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  2 stycznia 2013, 22:55 | Marek

Everton lepszy od Srok

Everton wygrał na St. James’ Park z Newcastle United 2:1 w meczu zamykającym 21 kolejkę Premier League. Mecz z trybun oglądał Mathieu Debuchy, który w najbliższych dniach ma dołączyć do Srok.

Mecz zaczął się idealnie dla Srok. Piłka wybita przez Tima Krula minęła wszystkich obrońców gości, a Papiss Cisse wykorzystał to, głową lobując Tima Howarda już w 73 sekundzie spotkania.

Później bramkarz Newcastle dwukrotnie musiał interweniować. Najpierw świetnie wybronił strzał Leightona Bainesa, a chwilę później zatrzymał tego samego piłkarza, gdy ten urwał się obrońcom.

Z każdą kolejną minutą rosła przewaga Evertonu, który nie zdołał skonstruować dobrej sytuacji do zdobycia gola, a przy najlepszej okazji strzał Marouane’a Fellainiego zablokował Davide Santon.

W 29 minucie na 2:0 mógł podwyższyć James Perch, gdy uderzył głową po dośrodkowaniu Vurnona Anity z rzutu wolnego, lecz piłka zatrzymała się na słupku.

Chwilę później po świetnym podaniu Bainesa w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem znalazł się Steven Pienaar, ale nie zdołał pokonać Krula, który dobrze skrócił kąt.

W 43 minucie rzut wolny dla Evertonu wywalczył Fellaini, a do piłki tradycyjnie podszedł Baines. Tym razem reprezentant Anglii nie dał szans Krulowi uderzając bardzo mocno w długi róg bramki.

Po przerwie lekką przewagę miało Newcastle, ale poza jednym niecelnym strzałem Sholi Ameobiego nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Howarda.

W 60 minucie The Toffees objęli prowadzenie. Fellaini zgrał piłkę na lewo skrzydło do Nikicy Jelavica, który dograł w pole karne, gdzie wprowadzony kilka chwil wcześniej Victor Anichebe wyprzedził Davide Santona i pokonał Krula.

Chwilę później do wyrównania mógł doprowadzić Gabriel Obertan, który przeprowadził indywidualną akcję, po czym uderzył w krótki róg, ale Howard nie dał się zaskoczyć.

Czujność bramkarza Evertonu sprawdził także Cisse, który najpierw główką trafił w obrońcę, a jeszcze leżąc na boisku uderzył na bramkę, ale wprost w amerykańskiego golkipera.

Po drugiej stronie boiska na bramkę strzelał Fellaini, a Krul musiał ratować się wybiciem piłki na róg.

Kolejną szansę na uderzenie miał Baines. Fellaini wymusił rzut wolny na 18-tym metrze i lewy obrońca Evertonu zdecydował się techniczny strzał, ale nie trafił w bramkę.

W 84 minucie znakomitą szansę miał Santon, który otrzymał świetne podanie od Sholi Ameobiego i miał przed sobą tylko bramkarza, ale nie zdołał go pokonać. Włoch mógł podać też przed pustą bramkę, gdzie czekał niekryty Cisse.

Sędzia doliczył jeszcze 6 minut, ale Everton kontrolował sytuację na boisku, a Sroki miały spore problemy z wyjściem z własnej połowy i ostatecznie jedenasta ligowa porażka w tym sezonie stała się faktem.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl