Krul: To nie wina menedżera
Krul powiedział dla Northern Echo: - To ważne, by nie mieć wątpliwości, co do pozycji menedżera, to była nasza wina, nie jego i oczywiście mieliśmy kontuzje, ale nie możemy zrzucać winy na to, my po prostu nie graliśmy dobrze.
- Wiemy o tym i menedżer nam o tym mówił. Wszyscy wiedzą, że nie gramy tak, jak w zeszłym sezonie. W futbolu przechodzisz przez gorsze okresy, nawet w zeszłym roku je mieliśmy. Mieliśmy kilka nieudanych meczów, ale mamy nadzieję, że przez to przeszliśmy i możemy ruszyć naprzód.
- Oczywiście kontrakty i stabilność pomogą. Kiedy menedżer podpisuje 8-letnią umowę i sztab się związuje z klubem, to jest to perfekcyjnie, bo tego potrzebujesz. Nie było żadnego słowa na temat menedżera, a zaraz potem podpisuje on 8-letnią umowę!
Holender liczy na to, że klub ruszy teraz w górę tabeli. - Nie jesteśmy daleko od górnej części tabeli. Liga jest całkiem ciasna w tym sezonie, a kilka zwycięstw pozwoli ci tam awansować, dzięki czemu wszyscy będą mogli trochę odetchnąć.
- Wiedzieliśmy, że w tym sezonie z Ligą Europy nie będzie łatwo. Wiedzieliśmy, że trudno będzie osiągnąć to samo, co w zeszłym sezonie, ale po nabraniu pewności siebie, to kto wie? Jesteśmy w następnej rundzie Ligi Europy, spoglądamy już na Puchar Anglii i mamy ligę. Mam nadzieję, że jak najprędzej będziemy się wspinać w górę tabeli.
- Już teraz osiągnęliśmy jedną rzecz: Liga Europy. Chcieliśmy w niej zostać, awansowaliśmy do 1/16 finału i to są świetnie jest uczestniczyć w tych rozgrywkach.
Jutro Sroki grają z Bordeaux, ale do Francji uda się rezerwowy skład. - Awansowaliśmy dalej i to był główny cel. Teraz musimy zobaczyć, jak wszyscy się mają. Menedżer zdecyduje, kto jest w takiej kondycji, by lecieć, a kto nie.
- Czy to ważne by zająć pierwsze miejsce? Tak i nie. Chyba słyszałem, jak Jose Mourinho mówił, że gdy dwukrotnie wygrywał Ligę Mistrzów, to fazę grupową kończył na drugim miejscu.
- Świetne drużyny przejdą z Ligi Mistrzów, ale już teraz widziałem dobre zespoły w Lidze Europy. Nie interesuje mnie za bardzo, czy będziemy pierwsi czy drudzy. Gramy dalej i to jest najważniejsze.
- W tym sezonie jesteśmy pierwszym angielskim zespołem, któremu się to udało. Mieliśmy zły okres, ale mam nadzieję, że już to przeszliśmy. Awansowaliśmy dalej, mam nadzieję, że będziemy na czele grupy i ja już czekam na mecz z Fulham.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.