Ranger o powrocie na boisko
- To zawsze daje pozytywnego kopa, kiedy wchodzisz na boisko i chcesz się pokazać. Dostałem może 7 minut, ale fajnie było wejść na murawę, nawet jeśli to było kilka minut - mówi Ranger.
- Dwa gole, które oni zdobyli, to był dla nas prawdziwy szok i byliśmy bardzo rozczarowani, ponieważ przyjechaliśmy tu po porażce ze Southampton i graliśmy dobrze.
- W meczu ze Świętymi byłem na ławce rezerwowych i musisz przyglądać się temu, jak mecz się toczy, by po wejściu na boisku wiedzieć, co masz robić.
- Southampton nas zdominowało, ale uważam, że w Stoke wyszliśmy i pokazaliśmy, co potrafimy. Musimy podnieść głowy i czekać na kolejny mecz. To nas zmobilizuje.
Ranger, który miał problemy ze swoim zachowaniem, zdał sobie wreszcie sprawę, że dzięki ciężkiej pracy mogą go spotkać dobre rzeczy i teraz liczy na to, że dostanie kolejne szanse.
- To dla mnie początek, a menedżer pokazuje mi, co może się wydarzyć, jeśli będę poprawiał swoje pozaboiskowe zachowanie i punktualnie zjawiał się na treningach.
- Dał mi kilka minut i liczę na to, że będzie tego więcej. Muszę wykorzystać każdą otrzymaną szansę.
- Ludzie mówią, że mam potencjał i go marnuję, więc usiadłem i pomyślałem sobie: „słuchaj, musisz się pozbierać i zacząć harować.”
- Chcę grać dla tej drużyny i teraz zdałem sobie sprawę, że muszę się skoncentrować, dobrze się zachowywać i za to dostanę nagrodę. Dobrze, że dostałem te siedem minut, ale to sprawia, że mam ochotę na więcej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.