Pardew robi plany na styczeń
- Jeżeli w styczniu będziemy na niebezpiecznej pozycji, gdzie jesteśmy teraz albo jeszcze niżej, to będziemy musieli bardziej pomyśleć o tym, jak ruszyć naprzód - mówi Pardew.
- Mówiliśmy o West Hamie i o tym, jak duży cios nam zadali. Gdybyśmy wygrali ten mecz, to bylibyśmy w czołowej szóstce.
- Później dostaliśmy dwa ciosy przed meczem ze Swansea, gdy Papiss Cisse został wycofany ze składu, a Yohan Cabaye doznał kontuzji. Nie mam zamiaru się tym teraz dołować.
- Wciąż wierzę w ten zespół. Wciąż wierzę, że to bardzo dobra drużyna, gdy wpuszczam ją na boisko. Jednak zawodnicy, który są blisko pierwszej drużyny muszą się teraz pokazać i udowodnić, że są wystarczająco dobrzy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.