Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  7 listopada 2012, 13:16 | Marek

Anita: Łatwo nie będzie

Już jutro Newcastle United zmierzy się na wyjeździe z Clubem Brugge, a zwycięstwo może dać Srokom awans do kolejnej rundy Ligi Europy. Vurnon Anita ma nadzieję, że tak się stanie, ale zapewnia, że spotkanie z Belgami nie będzie należeć do łatwych.

- Chcemy awansować dalej w Lidze Europy. Rywale są bardzo dobrzy, więc musimy ciężko pracować, by awansować dalej. Jest bardzo blisko - mówi Aniya.

- Mecz z Brugge jest ważny i musimy tam pojechać po zwycięstwo.

Po tym, jak ominęły go mecze z Sunderlandem i West Bromwich, Holender cieszy się, że wraca do składu. - Dla mnie to dobre, że znów gram, bo nie rozegrałem wielu meczów. Dobrze jest mieć mecze w nogach i jeśli trener będzie chciał, bym zagrał, to zagram. Zobaczymy, co się wydarzy.

W ostatnim meczu z Liverpoolem Anita spędził na boisku pełne 90 minut. - To jest ważne. Jestem szczęśliwy, że zacząłem i również skończyłem ten mecz. Było dobrze. Wszystko się nieźle potoczyło. Przeszedłem do pomocy, by na koniec wrócić na prawą obronę.

- Mogę grać na obu pozycjach, to nie jest problem. Tak samo było w Holandii, muszę po prostu ciężko trenować. Gdy dostanę szansę, to muszę ją wykorzystać.

- Na koniec (meczu z The Reds) byliśmy zadowoleni. Straciliśmy jednego zawodnika i oni na nas naciskali. Było ciężko, ale po meczu wszyscy byli zadowoleni ze zdobytego punktu.

- Po zdobytej bramce przetrzymywaliśmy piłkę. Oni nas gonili. To wspaniałe uczucie, gdy masz piłkę i grasz w futbol. Świetnie było zagrać na Anfield. Atmosfera była fantastyczna.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl