Krul: Będzie lepiej
- Nasza stała jednostka wraca do gry - mówi Krul dla Sun.
- Mieliśmy kilka kontuzji na początku sezonu i nie graliśmy stałą czwórką w obronie, tak jak to było w zeszłym roku. Wtedy mieliśmy solidną podstawę, ale nawet ja byłem przez kilka tygodni kontuzjowany, więc fajnie, że wszyscy wracają do zdrowia.
- Moja kontuzja nie mogła przyjść w gorszym momencie. Dostałem bluzę reprezentacji Holandii, zagrałem mecz i doznałem urazu. Byłem smutny, bo uwielbiam grać dla Newcastle.
Krul zdaje sobie sprawę, że obecne rozgrywki w wykonaniu Srok będą porównywane do poprzednich, podobnie jak skuteczność Papissa Cisse i Demby Ba. - Tak samo było w zeszłym sezonie. Gdy jeden nie strzelał, to drugi wkraczał do akcji.
- Nasz sezon na razie nie jest najlepszy. Rok temu byliśmy rozpieszczeni, bo nie przegraliśmy pierwszych jedenastu meczów. Oczywiście ludzie będą porównywać te sezony, ale następne 5 meczów będziemy grać z drużynami, które są blisko nas i musimy w nich zdobywać punkty.
- Niebawem gramy z Liverpoolem, potem z West Hamem i Swansea. To są mecze, które musimy wygrywać, szczególnie na własnym boisku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.