Pardew obawia się o Tiote
- Mam pewne obawy o jego dyscyplinę. Będę z nim rozmawiał przed meczem z Brugge - mówi Pardew.
- Rozmawiamy z nim przed każdym meczem. Rozmawiamy z nim w przerwach. To nie jest powód do śmiechu, ponieważ to jeden z naszych wielkich zawodników i on nie może nie grać.
- To może być kosztowne i on musi to zrozumieć.
- Nie będę komentował tego, dlaczego dostał czerwoną kartę w niedzielnym spotkaniu, ale moim zdaniem ta część gry się zmieniła.
- Pamiętam, jak Norman Hunter ciągle otłukiwał Jimmy’ego Gravesa, to była nieodłączna część gry. Teraz to nie przejdzie, ale jesteśmy w czasach, gdy każdy spóźniony wślizg jest karany kartką.
- Takie starcia będą się zdarzały. Sędziowie muszą zrozumieć, że to naprawdę jest próba utrzymania piłki i nic więcej. Dlatego ustanowiono przyznawanie rzutów wolnych. To nie musi być żółta kartka.
- Oczyszczanie gry z tego jest dla mnie trochę niepokojące, ponieważ lubię fizyczną stronę tego sportu. Myślę, że wszyscy to lubimy, jako kibice.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.