Swojak Ba daje remis Sunderlandowi
Newcastle z animuszem rozpoczęło mecz i to przyniosło efekty. W 3 minucie z ostrego kąta na bramkę uderzał Demba Ba, a Simon Mignolet wybił piłkę przed bramkę, gdzie znalazł się Yohan Cabaye, który strzałem po ziemi dał Srokom prowadzenie.
Francuz był bliski podwyższenia prowadzenia, gdy uderzył z rzutu wolnego i piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale belgijski bramkarz Czarnych Kotów wybij ją na róg.
Piłkarze Alana Pardew kontrolowali grę, ale w 25 minucie z boiska został wyrzucony Cheick Tiote za kopnięcie Stevena Fletchera, chociaż wydaje się, że sędzia nie musiał aż tak ostro karać walecznego pomocnika, tym bardziej, że chwilę wcześniej Sebastian Larsson za kopnięcie Sholi Ameobiego w klatkę piersiową nie zobaczył nawet żółtej kartki.
Od tego momentu Sroki zaczęły się bronić, a Sunderland próbował atakować. Bliski zdobycia gola był Adam Johnson, ale nie trafił w bramkę, podobnie jak chwilę później Chris Garder z rzutu wolnego.
Pod koniec pierwszej połowy Newcastle miało szansę na zdobycie drugiej bramki. Po sprytnie rozegranym rzucie rożnym z 16-stu metrów strzelał Fabricio Coloccini, a zablokowana piłka trafiła do Demby Ba, który przewrotką próbował zdobyć gola, ale uderzył zbyt wysoko.
Druga połowa chociaż toczyła się w dość szybkim tempie, to jednak nie wiele działo się pod obiema bramkami. W centrum uwagi był sędzia Martin Atkinson, który co chwilę podejmował dziwne decyzje.
Sroki nastawiły się na grę z kontry, ale długie piłki do osamotnionego Ba nie dały na długo odetchnąć defensywie, która świetnie radziły sobie z nieporadnym atakiem pozycyjnym Czarnych Kotów.
W końcu w 73 minucie długie podanie Cabaye’a do Ba wreszcie pozwoliło wyjść Senegalczykowi na czystą pozycję, ale naciskany przez Johna O’Shea nie dał rady oddać dobrego strzału.
Na 6 minut przed końcem Sunderland wywalczył rzut wolny, z którego dośrodkował Larsson, a po główce O’Shea lot piłki zmienił Ba, przez co Tim Krul nie miał szans na skuteczną interwencję i Sunderland uzyskał upragnione wyrównanie, które utrzymało się do końca.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.