Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 21 września 2012, 11:50 | Marek

Pardew po meczu z Maritimo

Alan Pardew był bardzo zadowolony z postawy Roba Elliota, który stanął w bramce Newcastle United w meczu fazy grupowej Ligi Europy przeciwko Maritimo, który zakończył się bezbramkowym remisem.

- Rob czekał długi czas, właściwie od meczu z Nottingham Forest, by otrzymać szansę - mówi Pardew.

- Znamy go bardzo dobrze, ja i trener bramkarzy Andy Woodman znamy go jeszcze z pracy w Charltonie i to jest świetny bramkarz.

- To, co zrobił dzisiaj na początku meczu, to jest coś, co robi codziennie na treningu i byłem zadowolony z niego pod każdym względem, bardzo zadowolony.

- Był wspaniały, tak jak nasza linia obrony, przeciwko silnemu rywalowi na trudnej nawierzchni.

O wczorajszym rywalu powiedział: - Maritimo to zespół, który będzie tu zaskakiwał swoich rywali. Są bardzo dobrzy, ich wyniki to sugerują.

- Biorąc to wszystko pod uwagę myślę, że remis był dobrym wynikiem.

- Jeśli chodzi o jakość gry, to wynik nie był sprawiedliwy, ale jeśli chodzi o szanse, to był sprawiedliwy. Moim zdaniem byliśmy lepsi od rywali pod względem sposobu, jakim graliśmy.

Pardew uważa, że kluczem do awansu z grupy będą mecze u siebie. - To będą ważne mecze, ponieważ nie musimy podróżować, więc to będzie dla nas, jak spotkanie w środku tygodnia.

- Po wyniku w meczu Bordeaux z Brugge, to podczas naszego meczu z Belgami gra będzie toczyła się o wszystko, więc będzie to ważny mecz także, jeśli chodzi o ligę i musimy go wygrać.

- Jesteśmy dobrze uzbrojeni. Możemy złapać jeszcze kilka kontuzji od dzisiaj do tego meczu, bo kto powiedział, że nie stracimy już zawodników? Trzymam kciuki za to, żeby kilku już wróciło, bo wtedy będziemy silniejsi.

We wczorajszym meczu kibice mogli oglądać w akcji Gaela Bigirimanę, Romaina Amalfitano czy Harisa Vuckica, a menedżer nie zamierza zmienić swojej decyzji - w Lidze Europy będą grały rezerwy.

- Przed rozpoczęciem tego turnieju podjąłem pozytywną decyzję, że będę grał tymi zawodnikami, a kluczowych piłkarzy pozostawię na mecze Premier League.

- Jeśli myślicie, że Dan Gosling mógłby zagrać w Premier League po tym, jaki dystans dzisiaj pokonał, to chyba sobie żartujecie. Prawdopodobnie nie dałby rady, więc mamy nadzieję, że w niedzielę będziemy mieli więcej opcji.



Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl