Pardew o losowaniu LE
- Drużyna się tym cieszyła, wszyscy tutaj oglądali i myślę, że kibice też to obserwowali. Moja reakcja jest taka, że podróżowanie będzie dobre, więc jestem zadowolony. Nie chciałem jechać na Ukrainę czy do Rosji, czy w tamte rejony - mówi Pardew.
- Standard tych zespołów jest taki, jakiego można oczekiwać w Europie, więc jest to trudna grupa, na pewno nie najtrudniejsza, ale też nie najłatwiejsza, więc jest to dla nas sprawdzian.
Wcześniej Newcastle nie grało z żadnym z tych rywal. - Jestem z tego zadowolony. Dla klubu piłkarskiego to zawsze fajne, gdy robi się coś innego i nasi kibice też będą się tym cieszyć.
- Mogą zwiedzić piękne miasta, Bordeaux to wspaniałe miasto, podobnie jak Brugia i jestem pewien, że nasi kibice będą zachwyceni. Nie wiem zbyt wiele o Moritimo, ale będziemy musieli rozpocząć pracę, by zebrać jak najwięcej informacji.
Do tej pory Pardew w europejskich pucharach przeżył tylko krótką przygodę z West Hamem. - Wtedy z West Hamem wylosowaliśmy czołową drużynę z Serie A. Palermo miało najlepszy zespół w swojej historii, więc mieliśmy wtedy cholernego pecha.
- Obecne losowanie i losowanie w eliminacjach było trochę łatwiejsze dla mnie i osobiście jestem zadowolony. Dla Newcastle oznacza to wspaniałe wyprawy dla kibiców.
- Nie sądzę, by ktoś miał przez te wyjazdy zbankrutować i to też jest ważne. Musimy się teraz upewnić, że wygramy trzy, cztery mecze, by awansować dalej.
Pardew jest przekonany, że zespół jest gotowy do gry w Europie. - Graliśmy z dwoma zespołami z Ligi Mistrzów, Braga i Olympiakos będą grali w tych rozgrywkach, a my pokonaliśmy ich w małym turnieju.
- Są na tym samym poziomie, co my, więc sądzę, że jesteśmy gotowi. Musimy się upewnić, że odpowiednio podejdziemy do tych meczów i możemy już ich oczekiwać.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.