Anita o swoim debiucie
- Myślałem, że wejdę już w 3 minucie, bo Tiote wyglądał na kontuzjowanego. Rozgrzałem się i potem dalej się rozgrzewałem, ale na szczęście Tiote nic się nie stało - mówi Anita.
- Musiałem trochę dłużej poczekać na swój debiut, ale cieszę się, że w końcu to się stało. To było niesamowite i teraz czekam na więcej.
- Pierwsze zagrania miały mi pomóc przyzwyczaić się do gry i tempa, ponieważ trenowałem z grupą tylko dwa razy. Z każdą minutą czułem się lepiej i było dobrze. Nie mogę się doczekać na kolejny raz.
- Gdy się wygrywa, to zawsze jest dobrze. To był mój pierwszy mecz, zdobywamy trzy punkty, więc jest wspaniale. To był trudny mecz, ale wygraliśmy i zgarnęliśmy trzy punkty.
- Nie wiedziałem za wiele o Tottenhamie, poza kilkoma graczami, więc byłą to dla mnie nowość. Jednak fantastycznie było zaliczyć taki mecz.
- Pokonanie ich to bardzo dobry znak. To wspaniały start sezonu, zawsze chce się zaczynać wygraną. Teraz lecimy na mecz Ligi Europy, a potem do Chelsea.
Tak jak każdy nowy piłkarz Srok, również Anita był zachwycony kibicami. - Są znakomici, wspaniali kibice, którzy wspierają drużynę przez cały mecz. Słyszałem o nich kilka rzeczy, ale to było niesamowite.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.