Pardew: Możemy się poprawić
- Nie możemy wykładać takich pieniędzy, jak Chelsea, która kupiła dwóch wspaniałych zawodników, ale to nie znaczy, że nie możemy rywalizować - twierdzi Pardew.
- Jeżeli się wzmocnimy, a ci chłopcy spędzą ze sobą kolejny rok, to nie widzę powodów, dlaczego nie mielibyśmy powtórzyć ostatniego wyniku, a nawet go poprawić.
- Nie chcę rozbudzać oczekiwań. Myślę, że nasi kibice zaakceptowaliby ósme miejsce, ale nie sądzę, by pogodzili się z miejscem niższym, niż to.
- To byłby solidny sezon, ale czyż niebyło by wspaniale, gdybyśmy zakończyli rozgrywki w czołowej czwórce, dlatego musimy w to mierzyć.
- To, gdzie skończymy, będzie pewnie zależało od kontuzji, formy i trochę od szczęścia.
Teraz drużyna Newcastle uda się do Niemiec, gdzie będzie się przygotowywać do sezonu i rozegra mecze z Chemnitzer FC oraz AS Monaco. Później na Węgrzech spotkają się z Fenerbahce.
- Oczywiście jest tam całkiem inny klimat, ale jest to dobry klimat. Już kiedyś byłem w Niemczech na przygotowaniach przedsezonowych.
- Są tam upały, jest trochę duszno, ale obiekty są wspaniałe. To czołowi europejscy przeciwnicy i pozwolą tam trochę tego posmakować, co moim zdaniem jest ważne.
- Dla nas nienajlepszy byłby wyjazd do Ameryki czy Azji, ponieważ musimy doświadczyć trochę Europy, czego nie robiliśmy przez ostanie trzy czy cztery lata.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
