Best o pobycie w Newcastle
- Bardzo podobał mi się czas spędzony w Newcastle, ale było też sporo rozczarowań - mówi Best.
- W zeszłym sezonie miałem sporo asyst grając obok Demby Ba i sam zdobyłem kilka bramek. Nie ważne co zrobiłeś, to i tak później siadałeś na ławce. Lubię grać, a siedzenie na ławce nie jest fajne.
- Nigdy nie dostałem dobrej serii spotkań. Na przeszkodzie stawały mi kontuzje, inny napastnik, który przychodził do klubu lub menedżer nie dawał mi szansy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.