Obawy Ben Arfy
- Bardzo się tym denerwuję. W 2008 roku byłem w szoku i prawdopodobnie cały sezon zajęło mi pogodzenie się z tym faktem - powiedział Ben Arfa.
- Jednak taki jest futbol. Uszanuję decyzję trenera, nawet jeśli nie pójdzie ona po mojej myśli. Nie wiem co się wydarzy. Mogę jedynie dać z siebie wszystko i mieć nadzieję, że trener mnie zabierze na mistrzostwa.
- Mam już 25 lat i przez ostatnie cztery lata dojrzałem jako osoba oraz piłkarz.
Selekcjoner Francji Laurent Blanc zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne zadanie. - Chciałbym wziąć wszystkich. Nikt z powołanej wcześniej 35-tki nie zasługiwał na skreślenie.
- Pamiętam rok 1998, gdy niektórzy moi dobrzy przyjaciele zostali skreśleni z Mistrzostw Świata, które odbywały się w naszym kraju i to było okropne. Miało to wpływ na nas wszystkich.
- Taka jest jednak rola trenera i będę łagodnie rozczarowywał piłkarzy, którzy nie zostaną w kadrze. Będę z nimi szczery, ale oni nie będą z tego zadowoleni.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.