Pardew przed meczem z Evertonem
- Nawet zakończenie sezonu na piątym miejscu będzie świetnym osiągnięciem tego zespołu, patrząc na to, skąd zaczynaliśmy - mówi Pardew.
- Jesteśmy nowym zespołem, sprowadziliśmy nowych piłkarzy, którzy poradzili sobie wyjątkowo dobrze, a żadnemu nie mogę spojrzeć w twarz i powiedzieć, że nie grał najlepiej. Wszyscy byli świetni.
- To niesamowite, że jesteśmy nadal w miejscu, z którego możemy awansować na trzecie.
- Przez to, jak działają teraz media, wiadomości o tym, co dzieje się na innych stadionach, będą napływać z trybun. Najważniejsze to skoncentrować się na sobie i spróbować wygrać ostatni mecz.
- Już nie możemy się tego doczekać. Stadion Evertonu to trudne miejsce, a w ostatnich pięciu ligowych meczach stracili tam tylko jednego gola.
- Więc nie mamy wątpliwości, że musimy się postarać o zwycięstwo na trudnym terenie, a inne zespoły muszą się potknąć. Jednak fajnie jest być w takiej pozycji. Wiele się może wydarzyć i jest o co grać.
- W tym miejscu chcesz się znaleźć. Wisienką na torcie w piłce nożnej jest gra w Lidze Mistrzów, a walka o to jest czymś więcej, niż sobie wyobrażaliśmy.
- Takiej szansy nie otrzymuje się zbyt często, więc spróbujemy ją wykorzystać. To jest wspaniałe osiągnięcie dla wszystkich w klubie i nie możemy się doczekać niedzieli.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
