Pardew: Jesteśmy outsiderem
- Wciąż jesteśmy outsiderami, przede wszystkim z powodu naszego terminarza i terminarza Arsenalu oraz Tottenhamu - mówi Pardew.
- Możemy wygrać oba mecze i mimo to nie awansować do Ligi Mistrzów, co byłoby bolesne, ale spróbujemy to zrobić i będziemy mieli nadzieję, że Arsenal i Tottenham gdzieś się potkną.
- Wszyscy w Premier League mają ciężkie mecze. Nie ma nic za darmo w tej lidze, więc musimy wygrać swoje spotkania i zobaczymy, gdzie skończymy.
W niedzielę, przed meczem z Citizens, zostanie odsłonięty pomnik Sir Bobby’ego Robsona. Będzie to drugi, obok Jakcie’ego Milburna, pomnik na St. James’ Park.
- Klub świetnie to zrobił, bo po jednej stronie jest Jackie, a po drugiej stanie Bobby i nie można wymyśleć dwóch lepszych ikon w tym wyjątkowym dniu, kiedy mierzymy się z Manchesterem City, który walczy o tytuł.
- To zostało ustawione na naprawdę wspaniałą okazję.
Obecnie największą gwiazdą zespołu jest Papiss Cisse, który strzela gola za golem i jego pewność siebie sięga zenitu, ale Pardew zdaje sobie sprawę, że kiedyś będzie musiało się to zmienić.
- To dopiero początek, rozegrał dopiero pół sezonu. Jego pewność siebie jest naprawdę bardzo wysoka, lecz zdajemy sobie sprawę, że kiedyś będzie niższa i wtedy ja oraz sztab będziemy musieli interweniować.
- Obecnie pozwalamy mu robić swoje. To dopiero początek dla Papissa, który szybko dostosował się do nowej sytuacji.
Pardew zapytany o to, czy forma Cisse jest nagrodą dla klubu za pracę, jaką wykonał przed zakupem Senegalczykiem, odpowiada: - Wypadało by powiedzieć, że tak, lecz mamy świetną etykę pracę na treningu, do której moim zdaniem łatwo się dostosować.
- Mamy też wspaniałą atmosferę w zespole i oczywiście Dembę Ba, który musi być wykończony po tym, jaką pracę wykonał dla zespołu po przyjściu Papissa, pomógł mu się zadomowić i wszystko mu ułatwił.
- Jednak po tym wszystkim Papiss musi grać świetnie w piłkę i zdobywać gole, co czyni. Jego pewność siebie jest wysoka, co pokazał przeciwko Chelsea.
- Właściwie przy drugim golu powinien wbiec z piłką do narożnika, ale skorzystał z szansy, bo on wiedział, że to jest szansa dla niego, i wykorzystał ją tak, jakby to było łatwe dla wszystkich. Na takim poziomie jest jego pewność siebie.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
