Cisse: Chciano mnie w Sunderlandzie
- Początkowo miałem przejść do Bayernu Monachium. Tak się jednak nie stało - mówi Cisse.
- W Anglii chciano mnie w Sunderlandzie i Fulham. Gdy byłem już w Senegalu, mój agent powiedział mi w ostatniej chwili: „Zabukowałem ci bilet do Paryża, potem do Newcastle. Jeśli wszystko pójdzie, to podpiszesz tam kontrakt”.
- Następnego dnia już tam byłem. O piątej popołudniu przeszedłem testy medyczne, a o godzinie dwudziestej podpisałem kontrakt.
- Poleciałem na Puchar Narodów Afryki, a Pardew przygotował mi DVD, które oglądałem co wieczór w swoim hotelowym pokoju.
- Bardziej pasuje mi styl Newcastle, niż styl Premier League. Mamy tu sporo Francuzów.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.