Pardew wierzy w Dembę
- Przy pierwszym golu przeciwko West Bromwich Demba był centymetry od zdobycia gola, a kiedy Papiss Cisse zdobył drugą bramkę, to Ba był wtedy faulowany, a mógł zdobyć gola, co ostatecznie uczynił Cisse, więc wtedy miał pecha - mówi Pardew.
- Jednak on będzie strzelał karne, będzie wykonywał rzuty wolne lub będzie w ich pobliżu, a przecież nadal ciężko pracuje. Jest w świetnej formie, nie brakuje mu pewności siebie. Jego gol nadejdzie i wtedy wszystko będzie mu zapomniane.
Jednak nie tylko Demba Ba stanowi o sile ataku Srok. Alan Pardew jest bardzo zadowolony z Papissa Cisse, Hatema Ben Arfy, a także rezerwowego Sholi Ameobiego.
- Nasza linia ofensywna jest w znakomitej formie. Nawet Shola Ameobi, który nie gra od początku meczu, ale kiedy wchodzi, to gra tak, jakby powinien grać od pierwszej minuty.
- Shola, Demba, Cisse, Ben Arfa, a do tej grupy można dodać jeszcze Yohana Cabaye’a. Oni wszyscy są w naprawdę dobrej formie.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
