Howe po pierwszym dniu przygotowań do nowego sezonu
Eddie, jesteśmy na boisku treningowym, na pierwszym dniu okresu przygotowawczego. Jak miłe to uczucie, wrócić tutaj?
- To bardzo dobre uczucie, jestem bardzo zadowolony. Wszyscy są podekscytowani, że się znów spotkaliśmy. Mieliśmy dwie dobre sesje treningowe jednego dnia. Głos mam trochę zmęczony, ostatnio nie krzyczałem zbyt wiele, ale to był dobry dzień.
Czy możesz nam zdradzić, co pierwszego dnia czekało na piłkarzy?
- Rano przeprowadziliśmy testy, wiele różnych testów. Oczywiście jeden test, żeby sprawdzić ich kondycję, inne testy, żeby sprawdzić pozostałe znaczniki, na które zwracamy uwagę przez cały rok. Popołudniu przyzwyczajaliśmy się do piłki i do tego, jak będziemy grać taktycznie.
Dzisiaj zabrakło dziewięciu piłkarzy, którzy w czerwcu grali dla swoich krajów. Kiedy spodziewacie się ich powrotu do treningów?
- Planujemy ich powrót na środę. Daliśmy im więcej wolnego ze względu na ich zobowiązania w lecie i już czekam na spotkanie z nimi.
Do tej pory trzech piłkarzy dołączyło do was w letnim oknie transferowym. Matta Targetta dobrze znamy. Sven Botman i Nick Pope również dołączyli do klubu. Jak bardzo zadowolony jesteś z pozyskania tych dwóch zawodników?
- Jestem bardzo zadowolony. Uważam, że nowe nabytki naprawdę wzmacniają naszą kadrę. Z ekscytacją wyczekuję, aż ich zobaczę w akcji. Niestety dzisiaj ich nie było, ale jestem naprawdę podekscytowany tymi wzmocnieniami. To naprawdę ważne, żebyśmy wrócili do gry jako lepszy zespół, a ci piłkarze na pewno nam w tym pomogą. Mają odpowiednie charaktery i odpowiedni wiek na pozycjach, które chcieliśmy wzmocnić, więc tak, jestem bardzo zadowolony.
Jak wiele zdrowej rywalizacji mogą zapewnić Nick i Sven innym piłkarzom w kadrze?
- Właśnie o to w tym chodzi. Uważam, że trzeba mieć co najmniej dwóch piłkarzy na każdą pozycję. Myślę, że wymagania w tym sezonie Premier League będą ekstremalne z Mistrzostwami Świata i natężeniem meczów, więc będziemy potrzebowali jakości na każdej pozycji. Rywalizacja wyciąga z każdego to, co najlepsze, ciągnie cię na wyższy poziom, więc moim zdaniem to jest bardzo dobre dla całej grupy.
9 czerwca zagracie pierwszy sparing, tutaj z Gateshead. Później czekają was wyjazdy do Austrii i Portugalii, następnie dwa domowe mecze. Jak bardzo czekasz na powrót do gry i co kierowało wami przy takim ułożeniu sparingów?
- Rozgrywanie meczów jest bardzo ważne, każdy piłkarz chce grać, a my chcemy zobaczyć drużynę grającą w dobry sposób. Te treningi mają pomóc drużynie w rozwoju i przekazaniu, jak chcemy grać, a potem musimy to wykonać w meczach. Nasze plany są po części tak ułożone ze względu na prace w naszej bazie treningowej. Mamy dwa zagraniczne wyjazdy, normalnie raczej mielibyśmy jeden. Zdecydowaliśmy się na dwa, żeby uniknąć zakłóceń związanych ze zmianami w bazie, których dokonujemy. Chcemy zagrać mecze, w których zostaniemy sprawdzeni, terminarz sparingów będzie trudny, ale przygotuje nas na ligę.
Jako główny trener, jakie są twoje główne cele w najbliższych pięciu tygodniach treningów przed pierwszym ligowym meczem z Nottingham Forest?
- To mieszanka wielu rzeczy. Przede wszystkim chcesz, żeby kondycja piłkarzy była odpowiednia na ligę, chcemy dzięki temu zmniejszyć występowanie kontuzji. Taktycznie musimy być gotowi do gry w taki sposób, w jaki chcemy grać. Za kulisami będzie sporo pracy, żeby zająć się każdym aspektem, który pomoże drużynie przygotować się do gry na najwyższym poziomie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.