Lascelles nie będzie narzekał na rolę rezerwowego
Kapitan Srok stracił swoje miejsce w składzie na rzecz Dana Burna, który z w styczniu dołączył do klubu z St. James’ Park z Brighton & Hove Albion.
Od tego czasu Lascelles zagrał tylko w sześciu meczach, z czego tylko trzykrotnie w wyjściowej jedenastce. Jednak stara się zachować profesjonalizm i pomagać kolegom jak tylko może.
- To jest inna sytuacja niż te, których doświadczałem wcześniej. Jednak jeśli o mnie chodzi, to najważniejsza jest drużyna i żeby drużyna radziła sobie dobrze - mówi Lascelles.
- Moim zdaniem to ważne, żebyśmy mieli zdrową, mocną rywalizację w składzie na każdej pozycji na boisku. Oczywiście, chcę grać w każdym meczu, tak jak każdy, jednak bycie częścią zespołu, który odnosi sukcesy, to wielka sprawa.
- Wiem jak ważne jest moje zachowane. Czasami piłkarze nie chcą być na ławce rezerwowych i potrafią ponarzekać, a ja nigdy bym sobie na to nie pozwolił.
- Wiedziałem, że muszę zachować profesjonalizm dla dobra zespołu. Chcę tylko ciężko pracować, robić co mogę, aby pomagać innym na boisku i poza nim.
Komentarze | 2
BonnyLad napisał:05.05.22, 21:08Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.