Remis z Czerwonymi Diabłami po emocjonującym meczu na St. James’ Park
Newcastle objęło prowadzenie już w siódmej minucie. Sean Longstaff przejął piłkę w środku boiska, ruszył do przodu, po czym podał do Saint-Maximina, a ten zszedł do środka, minął dwóch rywali i technicznym strzałem zaskoczył Davida de Geę.
Czerwone Diabły nie tylko nie umiały odpowiedzieć na trafienie Srok, ale miały problemy ze skonstruowaniem składnej akcji. Newcastle próbowało to wykorzystać i miało kolejną okazję, po której tuż obok bramki zza pola karnego uderzył Joelinton.
Później lepszą próbą z dystansu popisał się Jonjo Shelvey, który huknął z ponad 20 metrów i trafił w światło bramki, lecz tym razem De Gea nie dał się zaskoczyć.
Po około półgodzinie gry goście zaczęli przeważać, lecz w 38 minucie piłka znów znalazła się w ich bramce. Tym razem zrobił to Callum Wilson, ale ze spalonego i gol nie został uznany.
Pierwsza połowa nie skończyła dobrze dla Newcastle. Wilson źle postawił nogę na murawie przy walce o piłkę i pomimo prób pozostania w grze, ostatecznie musiał opuścić boisko.
Mimo to po przerwie Sroki mogły podwyższyć prowadzenie. Emil Krafth zagrał sprzed linii końcowej przed bramkę, a Saint-Maximin nieczysto trafił w piłkę, którą złapał De Gea.
W 49 minucie Czerwone Diabły pierwszy raz poważnie sprawdziły czujność Martina Dubravki. Z ponad 25 metrów uderzył Marcus Rashford, piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale słowacki bramkarz zdołał obić ten strzał na trybuny.
Później Newcastle miało lepsze okazje na podwyższenie prowadzenia, ale strzały Ryana Frasera i Saint-Maximina obronił De Gea, a Jacob Murphy posłał piłkę tuż obok bramki.
W 71 minucie z prawej strony w pole karne Srok po ziemi dograł Diogo Dalot, na bramkę strzelał Edinson Cavani, który przy pierwszej próbie został zablokowany, przy drugiej już się nie pomylił.
Zaraz po wznowieniu gry Saint-Maximin stanął przed kolejną okazją na gola, tym razem uderzył tuż zza pola karnego, jednak zbyt blisko bramkarza, żeby mógł z tego paść gol. Kolejną szansę miał też Cavani, ale strzelił zbyt słabo i piłkę wybił Fabian Schär.
W samej końcówce Newcastle było bardzo blisko zdobycie zwycięskiej bramki. Najpierw Murphy z lewej strony pola karnego trafił w dalszy słupek, piłka trafiła do Miguela Almirona, który oddał techniczny strzał, ale świetną interwencją popisał się De Gea.
Newcastle United - Manchester United 1:1 (1:0)
Bramka: Saint-Maximin (7’) - Cavani (71’)
Newcastle: Martin Dubravka, Javier Manquillo, Fabian Schär, Jamaal Lascelles, Emil Krafth, Ryan Fraser (75’ Miguel Almiron), Jonjo Shelvey, Sean Longstaff, Joelinton, Allan Saint-Maximin (83’ Dwight Gayle), Callum Wilson (45’ Jacob Murphy)
Man Utd: David de Gea, Diogo Dalot, Raphael Varane, Harry Maguire, Alex Telles, Scott McTominay (78’ Nemanja Matić), Fred (46’ Jadon Sancho), Bruno Fernandes, Marcus Rashford, Mason Greenwood (46’ Edinson Cavani), Cristiano Ronaldo
Sędzia: Craig Pawson
Widzów: 52 178
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.