Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  9 czerwca 2021, 19:09 | Marek

Atsu: Reprezentowanie Newcastle to wielki zaszczyt

Christian Atsu udzielił ostatniego wywiadu jako piłkarz Newcastle United, w którym w skrócie podsumował swoje 5 lat w klubie znad rzeki Tyne.

Ghański skrzydłowy trafił do Srok z Chelsea, najpierw na roczne wypożyczenie, później został wykupiony z londyńskiego klubu. Zagrał w 121 meczach i zdobył 8 bramek.

O dołączeniu do Newcastle:
- Gdy usłyszałem, że Newcastle mnie chce, a Rafa jest trenerem, to się nie zastanawiałem. Praca z Rafą to zawsze była przyjemność. Zanim tu przyszedłem, to powiedziano mi, że będę się cieszył pracą z nim i to była prawda. To był najlepszy człowiek, z jakim pracowałem. Mój numer jeden. Pod względem taktycznym i zarządzania ludźmi, to jest w czołówce.

O pracy z Rafą Benitezem:
- Uwielbiałem jego sesje treningowe, bo zawsze graliśmy w piłkę. Rozmawia z wszystkimi. Z tymi co grają i z tymi, co nie grają. Sprawia, że czujesz się częścią drużyny i to go wyróżnia. To wspaniały człowiek.

O wygraniu Championship:
- To prawda, że prawie przegraliśmy tytuł, ale Rafa nie przestawał wierzyć. Myślałem, że ja jestem człowiekiem wielkiej wiary, dopóki nie poznałem Rafy! Codziennie i w każdym meczu nas zachęcał. Ja sam musiałem udowodnić swoje umiejętności, ponieważ chciałem grać dla tego wspaniałego klubu i pracować z Rafą. Cieszę się, że zdobyłem gole w tych ważnych meczach.

O pierwszym sezonie w Premier League:
- Kiedy awansowaliśmy i zakończyliśmy sezon na 10 miejscu, to chcieliśmy się rozwijać, ponieważ wiedzieliśmy, jak wiele to znaczy dla kibiców.

O odejściu Beniteza:
- Nie mogliśmy uwierzyć, że odszedł, ponieważ miał plany dla tego klubu i kibiców. Byłem bardzo smutny przez to, w jaki sposób odszedł. Wszyscy mieli złamane serca. W piłce nożnej nic nie jest pewne.

O debiucie w wygranym 6:0 meczu z QPR:
- To było dla nas wielkie zwycięstwo, ponieważ było to na wyjeździe i zdobycie tylu bramek, było dla nas bardzo ważne. Kibice też byli niesamowici, pierwszy raz wtedy ich usłyszałem.

O pierwszym golu w meczu z Rotherham:
- Cieszyłem się, że mój pierwszy gol przyszedł tak szybko, ponieważ to pomogło mi w aklimatyzacji w zespole. A trafienie na oczach kibiców Newcastle zawsze jest wyjątkowe.

O pracy ze Steve’em Bruce’em i stracie miejsca w zespole:
- Byłem szczęśliwy, że Steve Bruce dał mi trochę czasu i podobało mi się to. On ma swój styl i po prostu nie zdołaliśmy szybko się do tego dostosować.

O meczu z Blackburn w Pucharze Ligi, który był dla niego ostatnim:
- Nie wiedziałem, że to będzie mój ostatni mecz. Bruce dał mi wybór, żeby zostać lub pójść na wypożyczenie i postanowiłem zostać. Nigdy nie żałowałem mojej decyzji.

O grze dla Newcastle:
- Reprezentowanie Newcastle to wielki zaszczyt. Naprawdę nie wiecie, jak wiele to znaczy dla mnie i dla mojej rodziny. Moje dzieci widziały, jak tu gram i to sprawia, ze jestem szczęśliwy. Newcastle United pozostanie dla nas wielkim klubem, niezależnie od tego, co ludzie mówią.

O swojej przyszłości:
- Przejdę gdzieś, gdzie jest ciepło!

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl