Pardew: Trzy lata do zwycięstwa
- Każdy chce być w stanie rywalizować, a nam się to udało - mówi menedżer.
- O tym, czy dostaniemy się do Europy zadecyduje los, bardziej niż o czymkolwiek innym. Nie zważając na to i tak mamy wspaniały sezon, i chcemy to powtórzyć w następnym roku.
- Wszelkimi sposobami, w następnych trzech sezonach fajnie byłoby wywalczyć trochę europejskiej piłki lub wygrać trofeum. Taki jest nasz cel.
- Nie wywalczymy w tym sezonie miejsca w Lidze Mistrzów. Moim zdaniem różnica jest po prostu za duża, bo tracimy 5 punktów do Tottenhamu, a Arsenal prawdopodobnie już nam uciekł.
- To za dużo, to są zbyt dobre zespoły, by złapać je w ośmiu kolejkach.
W niedzielę Newcastle zmierzy się z Liverpoolem, w którym występuje Andy Carroll. 23-latek przeniósł się tam z St. James’ Park 14 miesięcy temu za 35 milionów funtów.
Pardew uważa, że Carroll odniesie sukces na Anfield Road. - Na 100%. To wspaniały piłkarz, który ma trudny pierwszy sezon w nowym klubie, to tyle.
- Wielu piłkarzy ma kłopoty w sytuacji z taką wysoką kwotą transferową. To wciąż młody facet, ma przed sobą wspaniałą karierę i liczę na to, że jeszcze dostanie szansę w reprezentacji Anglii.
- Jeżeli pośle się piłkę w dobre miejsce, a on wymierzy swój bieg, to wtedy jest nie do zatrzymania. Mówiłem tak, gdy tu był i teraz nie zmienię zdania. Można wybrać jakiegokolwiek środkowego obrońcę, a Andy Carroll i tak zdobędzie gola w ten sposób.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
