Lascelles: Zajść jak najdalej
Kapitan Srok powiedział po meczu: - Co roku w pucharach pojawiają się niespodzianki, gdy drużyny z niższych lig grają z wielkimi klubami. Sprawili małą niespodziankę w pierwszym meczu, w którym nie byliśmy wystarczająco dobrzy.
- Teraz zagraliśmy profesjonalnie i podeszliśmy do tego poważnie. W tym sezonie chcemy zajść jak najdalej w pucharze. Następny mecz gramy u siebie z Oxfordem, więc jest szansa na małą serię. Teraz musieliśmy wykonać swoje zadanie, co zrobiliśmy.
- Im dłużej mecz trwałby bez naszego gola, to byłoby trudniej. Powiedzieliśmy sobie, że ich zaatakujemy, wyjdziemy wysoko i zamkniemy ich na ich połowie.
- Jednak pokazała się nasza jakość, trzymaliśmy się naszego planu gry, a później musieliśmy kontrolować mecz i musieliśmy być dobrą drużyną z Premier League.
- Menedżer podkreślał, że musimy poważnie potraktować puchar i awansować jak najdalej. Postawił na solidny zespół, który jego zdaniem mógł wygrać i miał rację.
- Cieszymy się ze zwycięstwa. Możemy skupić się na każdym kolejnym meczu i teraz skupiamy się na meczu z Chelsea, który będzie trudny.
Dla Lascellesa był to powrót po kontuzji kolana, jaką doznał w listopadowym meczu z Bournemouth i od razu zaliczył swój 150 mecz na profesjonalnym poziomie.
- Pierwszy raz miałem tak długą przerwę - dodaje. - Miałem tylko dwie sesje treningowe z drużyną, więc musiałem się pilnować i upewnić się, że nie zrobię głupich wślizgów.
- Musiałem mądrze do tego podejść, żeby zaliczyć minuty na boisku i się nie narażać na kontuzje. Cieszę się z powrotu i dobrze jest być w zwycięskim zespole.
- Rozegranie 150 meczów to wielkie osiągnięcie. Każde dziecko chciało by zagrać tyle meczów, szczególnie, że wiele z nich było w Premier League. Zrobienie tego w Newcastle, tak wielkiej drużynie, a także pełnienie roli kapitana, to dla mnie wielkie osiągnięcie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.