Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  8 października 2019, 23:59 | Marek

Wywiad z Longstaffami

Po meczu z Manchesterem United telewizja Sky Sports przeprowadziła wywiad z braćmi Longstaffami. Prym wiódł Matty, którego gol dał zwycięstwo Newcastle United.

Matty, trudno pomyśleć o lepszym debiucie w Premier League. Zdobyłeś zwycięskiego gola w meczu z Manchesterem United, ze swoim bratem u boku.
Matty: - Tak, nie sądzę, żeby można było…

Czy potrafisz w to uwierzyć?
Matty: - Nie do końca. Zeszłej nocy śniłem o tym i nigdy nie sądzisz, że to się naprawdę wydarzy, a że tak się stało, to jestem tym zachwycony, brakuje mi słów.

Sean, jesteś dziś dumnym starszym bratem?
Sean: - Bardzo się z nim cieszę. Wiem, jak ciężko pracował i szczerze mówiąc, to od początku okresu przygotowawczego był najlepszym piłkarzem. Szczerze uważam, że miał pecha, bo drużyna miała problemy, ale dzisiaj to był powiew świeżego powietrza i cóż mogę powiedzieć, nie mogę być z niego bardziej dumny.

Powiedz nam o kilku poprzednich dniach. Kiedy dowiedziałeś się, że będziesz w drużynie i że wyjdziecie razem w składzie? Jak to było?
Matty: - Dowiedziałem się w sobotę po treningu. Trener ustalił jedenastkę i zaczął ją wyczytywać. Już odchodziłem, żeby potrenować strzały, bo byłem pewny, że się tam nie znajdę, ale wtedy wyczytał moje nazwisko. Wtedy pojawiło się zdenerwowanie. Jednak czekałem na to, a że stało się to tutaj, to jest to dzięki temu jeszcze lepsze.

Czy to był najbardziej stresujący moment, gdy trener wyczytał twoje nazwisko? Czy to był taki najlepszy/najgorszy moment?
Matty: - Tak, zdecydowanie. Myślę, że wtedy zdajesz sobie sprawę, że zagrasz w Premier League przeciwko Manchesterowi United, co jest wielką sprawą i to mnie cieszyło.

Jak to jest z nim grać?
Sean: - Było wspaniale. Widać jak żywy jest, jak się porusza na boisku i dzięki temu moje zadanie jest znacznie łatwiejsze. Tak jak mówiłem, jestem zachwycony. Dzień przed meczem był dość cichy, a zazwyczaj szaleje po całym domu. W sobotę pierwszy raz widziałem go tak cichego, ale był znakomity i zasługuje na wszystkie pochwały, jakie otrzyma.

Opowiedz nam o tych kilku sekundach, gdy piłka toczy się do ciebie i przygotowujesz się do strzału.
Matty: - Szczerze mówiąc, to pomyślałem tylko, żeby uderzyć i liczyć na to, że wpadnie. Szczęśliwie piłka wpadła do siatki i pobiegłem się cieszyć. Było w tym strzale więcej nadziei, niż precyzji.

A jakie było uczucie, gdy zobaczyłeś, że siatka się zatrząsała?
Matty: - Nie można tego opisać. Pobiegłem w kierunku kibiców, niesamowite uczucie.

Gdyby to nie wpadło, to nigdy byś się nie pogodził z tym, że wcześniej trafiłeś w poprzeczkę, prawda?
Matty: - Dokładnie. W pierwszej połowie myślałem, że to wpadnie, więc było to trochę rozczarowujące, ale zdobycie tego gola w drugiej połowie przed trybuną Gallowgate sprawia, że to jest jeszcze bardziej wyjątkowe.

Jeśli chodzi o drużynę Sean, to świetny to moment po ostatnim tygodniu.
Sean: - Tak, to wielka sprawa. Oczywiście tydzień temu nasza gra była nie do zaakceptowania, ale to był jeden mecz. Teraz wygraliśmy, ale trzeba iść dalej. Była to świetna odpowiedzieć i chłopcy, którzy grali tydzień temu oraz pozostali ciężko pracowali na treningu. Kiedy stadion jest pełny, to wtedy możemy wyszarpać punkty i w taki sposób możemy odnieść sukces. Jak mówiłem wcześniej, to świetny dzień jestem zachwycony grą Matty’ego i zespołu.

Czekacie już na spotkanie z rodzicami? Widzieliśmy ich w loży.
Matty: - Pewnie cała rodzina wypiła tam kilka drinków…

Wyglądało tak, jakby wypili.
Matty: - Trzeba spróbować ich ściągnąć do domu, ale fajnie będzie się z nimi spotkać.

Sean, możesz dać swojemu młodszemu bratu nagrodę dla piłkarza meczu. Czy to dobrze?
Sean: - To wspaniale. Wygraliśmy mecz i jestem nim zachwycony, ta nagroda na pewno sprawi, że będzie to dla niego bardziej wyjątkowe.
Matty: - Uważam, że to Sean był najlepszy, ale przyjmuję tę nagrodę.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl