Bruce po wygranej z Hibs
Szkocki skrzydłowy opuścił boisko już w 11 minucie z kontuzją mięśnia uda, ale na razie nie wiadomo jak poważny jest to uraz, a wykażą to dopiero prześwietlenia.
- Mam nadzieję, że to nic poważnego - mówi Bruce. - To najgorsza sprawa po dzisiejszym meczu, ponieważ nie mamy zbyt dużego wyboru na tej pozycji.
- Matt będzie miał zrobione prześwietlenie do 48 godzin i mam nadzieję, że to nie będzie groźne. Ma uraz mięśnia uda. Czy to naciągnięcie czy coś poważniejszego, jeszcze nie wiemy.
Od pierwszej minuty z Edynburgu zagrał Joelinton, który zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Srok i Bruce wierzy, że to dopiero początek strzeleckich popisów Brazylijczyka.
Główny trener Srok powiedział: - Każdy napastnik chce strzelać gole, więc miejmy nadzieję, że to pierwszy gol z wielu. Jest gotowy do walki i widać w nim wielki głód.
- Razem z Almironem stwarzają zagrożenie i już cieszą się wspólną grą, od razu to widać. Będą mogli zagrozić każdemu. Potrafią biegać i uzupełniają się nawzajem.
- Mogli być trochę precyzyjniejsi, ale jestem bardzo zadowolony z ich gry.
Ważną sprawą są teraz transfery, ponieważ coraz bliżej do zamknięcia okna transferowego i tego tematu nie mogło zabraknąć na pomeczowej konferencji prasowej.
- Wciąż nad tym pracujemy, do późnych godzin nocnych - uspokaja Bruce. - Kiedy kogoś pozyskamy, to to ogłosimy. Czy i kiedy? Mam nadzieję, że wkrótce.
- Mam nadzieję, że stanie się to szybko. Jak szybko? Od 24 do 48 godzin. Obecnie wydaje się, że załatwienie transferu trwa wiecznie. Bądźmy cierpliwi.
- Wciąż jestem przekonany, że sprowadzimy więcej zawodników.
Sporo dyskusji wywołał brak Martina Dubravki w dwóch ostatnich sparingach, ale Bruce zapewnia, że Słowak, który był łączony z Paris Saint-Germain, zostanie w klubie i zagra w sobotę w ostatnim sprawdzianie przed sezonem przeciwko Saint-Etienne.
- Dubravka ma się dobrze. Jest w domu. Zawsze naszym celem było, żeby pozostali dwaj bramkarze również zagrali po 90 minut - dodaje Bruce.
- Martin stanie w bramce w sobotę. Jest naszym pierwszym bramkarzem i tak pozostanie. Plotki jakie się pojawiają na jego temat są nieprawdziwe.
- Jestem zachwycony, że mamy Dubravkę. Nic złego w ogóle się nie dzieje. Cały czas chcieliśmy dać dwóm innym bramkarzom zagrać w tych dwóch meczach.
- Martin zagrał dwukrotnie w Chinach, więc teraz szansę dostali inni na wypadek, gdyby coś się stało, ale Dubravka zagra w sobotę przeciwko St Etienne.
Przed meczem pojawiły się też informacje, że Ciaran Clark jest bliski odejścia z Newcastle, żeby zrobić miejsce dla nowych piłkarzy, ale Bruce zaprzeczył tym plotkom.
- Rozmawialiśmy i nic takiego się nie stanie - wyjaśnił krótko trener Srok.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.