Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 23 kwietnia 2019, 20:06 | Marek

Dummett o utrzymaniu

Newcastle United zapewniło sobie utrzymanie w Premier League i Paul Dummett uważa, że piłkarze, kibice oraz menedżer zasługują na brawa za ten wynik.

Reprezentant Walii powiedział dla oficjalnej strony klubu: - Świadomość, że matematycznie utrzymaliśmy się w Premier League, jest ulgą dla wszystkich.

- Na początku sezonu wielu ludzi w nas nie wierzyło, mówili że spadniemy, więc zapewnienie sobie utrzymania kilka kolejek przed końcem i to po takim zwycięstwie sprawia, że wszyscy są zadowoleni. Teraz skupiamy się na tym, żeby zakończyć sezon jak najwyżej w tabeli.

- Musieliśmy bardzo ciężko pracować, żeby zrobić to, co zrobiliśmy. Kiedy pojawił się terminarz i wszyscy spojrzeli na początek sezonu, to zdali sobie sprawę, jak ciężko będzie.

- Mogło być zupełnie inaczej, bo w drugim meczu sezonu nie wykorzystaliśmy karnego w ostatniej minucie i to by całkowicie odmieniło początek rozgrywek. To było trudne zadanie po tym, jak nie wygraliśmy żadnego meczu w pierwszych dziesięciu kolejkach.

- To wpływa na pewność siebie, więc musieliśmy ciężko pracować jako zespół, żeby się po tym podnieść. Patrząc na mecze, które wygraliśmy, to naprawdę dobrze się spisaliśmy, a na trzy kolejki przed końcem się utrzymaliśmy.

- Teraz skupiamy się na tym, by wygrać kilka meczów i zakończyć sezon na dobrej pozycji.

- Wszyscy zawodnicy zasługują na pochwały, tak samo jak kibice za to, że z nami byli w trudnych chwilach, a także menedżer za to, co zrobił.

- Menedżer wnosi doświadczenie, które nabrał w trakcie kariery i nieważne czy wygrywasz, czy przegrywasz, to on ma zawsze takie same podejście. Nie ekscytuje się za bardzo, kiedy wygrywasz, a gdy przegrywasz, to się nie załamuje.

- Zawsze nam mówi, o czym musimy zapomnieć po meczu. Oczywiście przyglądamy się kilku rzeczom, które możemy poprawić, żeby nie popełniać tych samych błędów, ale wie, że za kilka dni mamy kolejny mecz, żeby to naprawić.

- Był spokojny przez cały sezon, nawet gdy mieliśmy kłopoty. Zawsze nam powtarzał, że jeśli będziemy grać wystraszeni, to będzie trudniej wygrywać, więc staraliśmy się słuchać jego porad i przełożyć to na naszą grę, co przyniosło efekty.

Obecnie Newcastle ma taki sam bilans zwycięstw, remisów, porażek i goli, jak po 35 kolejkach zeszłego sezonu, a Dummett liczy na to, że ostatecznie uda się poprawić wynik sprzed roku, gdy Sroki zajęły 10 miejsce z 44 punktami na koncie.

Dummett dodaje: - Jako piłkarz chcesz zdobyć jak najwięcej punktów i być jak najwyżej w tabeli. Niezależnie od tego, co każdy sobie myśli, to chodzi o dumę w sobie i w drużynie, a każdy chce się dobrze spisać.

- Niezależnie od tego, czy będziesz w tym klubie w przyszłym sezonie, to nie ma znaczenia. Każdy piłkarz ma swoją osobistą dumę.

- Zostały nam trzy mecze. Możemy je wszystkie wygrać lub przegrać, ale damy z siebie wszystko, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i powalczyć o dobrą lokatę. Mam nadzieję, że uda nam się poprawić wynik punktowy z zeszłego sezonu.

Komentarze | 1

tiago napisał:25.04.19, 00:00
Kiedy nadejdą czasy żebyśmy się cieszyli z czegoś więcej niż utrzymanie...?

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl