Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  1 kwietnia 2019, 18:41 | Marek

Almiron pokaże więcej

Miguel Almiron przyznał, że gra w Anglii jest trudniejsza, niż się spodziewał, ale zapewnił kibiców Newcastle United, że nie pokazał jeszcze wszystkiego.

Paragwajczyk jednak nie zamierza narzekać i w Newcastle dostał to, czego oczekiwał: wsparcia kibiców i grania w każdym meczu pod presją.

- W Stanach Zjednoczonych piłka nożna nie jest jednym z głównych sportów, dlatego w Atlancie mogłem prowadzić normalne życie - mówi Almiron w rozmowie z The Telegraph.

- W Newcastle ciągle mnie rozpoznają. Moja praca jest taka sama, ale poza boiskiem jest zupełnie inaczej. Gdziekolwiek pójdę, ludzie proszą o zdjęcia i autografy, ale to nie problem.

- Dlatego chciałem tu przyjść. Chciałem grać pod presją. Gra w Europie zawsze była moim marzeniem i w ogóle się nie wahałem, gdy się dowiedziałem, że Newcastle się mną interesuje.

- Wspaniale jest być w klubie, w którym czuć pasję kibiców, ale też ją słychać. Potwierdziło się wszystko to, co mi powiedziano o tym klubie.

- Kiedy przyleciałem do Anglii, to wszyscy mówili mi o fizyczności gry i że mogę sobie nie dać rady. Kiedy pierwszy raz przebiłem się do pierwszej drużyny w paragwajskim Cerro Porento, to ludzie mówi dokładnie to samo.

- Robiłem swoje i udowadniałem ludziom, że się mylili. To nic nowego, że te pytania pojawiły się w Newcastle. Kibice jeszcze nie widzieli mojej najlepszej strony, jeszcze wiele przed nami. W każdym meczu uczę się na błędach, uczę się o Premier League.

- Intensywność gry w Anglii jest jeszcze większa, niż się spodziewałem. W każdym meczu trzeba ciągle biegać, tempo nie maleje, jest bezlitosne, ale cieszę się każdą minutą.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl