Rekord pobity! Almiron Sroką!
24-latek swoją karierę zaczynał w paragwajskim Cerro Porteno, skąd w lecie 2015 roku przeniósł się do Club Atletico Lanus.
Po kolejnych 16 miesiącach trafił do Atlanty United, gdzie został wybrany najlepszym debiutantem ligi, a także dwukrotnie został wybrany do najlepszej drużyny ligi. Z zespołem pożegnał się zdobywając mistrzostwo Major League Soccer.
W Newcastle będzie grał w koszulce z numerem 24.
- Bardzo cię cieszę i bardzo chce już zacząć, poznać nowych kolegów - mówi Almiron. - Liga jest bardzo mocna, to klub z tradycjami i Rafa Benitez to główne powody, dlaczego tu jestem.
- Moim zdaniem to ogromna odpowiedzialność, coś pięknego dla mnie i postaram się dać z siebie wszystko, żeby odpłacić się klubowi za to, że we mnie uwierzyli.
Rafa Benitez dodał: - Śledziliśmy Miguela Almirona od dłuższego czasu i widzieliśmy piłkarza z szybkością w ataku, który może grać za napastnikiem. Mamy kogoś, kto może zdobywać gole i zaliczać asysty.
- Wiemy, że MLS to inne wyzwanie niż Premier League, ale on ma potencjał, żeby zrobić to, czego od niego oczekujemy i czego potrzebujemy.
- Po rozmowie z nim można powiedzieć, że jest bardzo skupiony i chce się dobrze spisać. Chce odnieść sukces i pomóc drużynie, zdobywać gole i zaliczać asysty, jeśli będzie to możliwe.
- Jego gra w MLS była naprawdę dobra, był jednym z najlepszych w zeszłym sezonie i mam nadzieję, że zwiększy rywalizację i doda więcej jakości pod polem karnym.
- Cieszę się, że ciężka praca za kulisami przyniosła efekty i dziękuję wszystkim za ich wysiłek.
Komentarze | 9
AdeptusNewcastlus napisał:31.01.19, 18:46Przebieg jego dotychczasowej kariery oraz statystyki jakos mnie nie przekonują ale zobaczymy.
djrado22 napisał:31.01.19, 18:47Nie narzekaj. Benitez dostal to co chcial a nie to co mu grubas wcisnal
AdeptusNewcastlus napisał:31.01.19, 21:01Ale ja nie narzekam tylko nie jestem przekonany. Czytaj ze zrozumieniem.
tiago napisał:31.01.19, 22:59Będzie drugi Santiago Munez :)
Marek napisał:31.01.19, 23:34tiago, mówisz że za pół roku do Realu i tyle go widzieli? :D
tiago napisał:01.02.19, 08:45Jak odpali od początku to z Ashleyem tak może być, że go upchnie za grubą kasę...
dbmagpie napisał:01.02.19, 09:56Szczerze to jestem baaaaardzo zdziwiony , że Spaślak Cashley wydał tyle kasy na ten transfer.Moim zdaniem tylko 2 argumenty przemawiają za tą decyzją:
* widmo spadku spowodowało,że nie chce ryzykować kolejnym spadkiem z PL.
* wywęszył w tym transferze interes bo jak napisał @tiago -..jak chłopak odrazu odpali to go sprzeda za 2 razy tyle albo i więcej bo nie bez powodu podpiosano z nim kontrakt na 5,5 roku.Im dłuższy tym wyższa cena.podobnie było z Andym "Kucykiem" Carrollem.W grudniu podpisał nowy kilkuletni kontrakt ( ciekawe dlaczego wtedy ? ) a już w styczniu Grubas sprzedał go za 35 mln do Looserpoolu...
szelkoko napisał:01.02.19, 16:42* widmo spadku spowodowało,że nie chce ryzykować kolejnym spadkiem z PL.
* wywęszył w tym transferze interes bo jak napisał @tiago -..jak chłopak odrazu odpali to go sprzeda za 2 razy tyle albo i więcej bo nie bez powodu podpiosano z nim kontrakt na 5,5 roku.Im dłuższy tym wyższa cena.podobnie było z Andym "Kucykiem" Carrollem.W grudniu podpisał nowy kilkuletni kontrakt ( ciekawe dlaczego wtedy ? ) a już w styczniu Grubas sprzedał go za 35 mln do Looserpoolu...
ja uważam, że Ashley kupił sobie tym czas u kibiców, dał im w końcu transfer, do tego rekordowy, a w kolejnym okienku znów będzie to samo i ta sama śpiewka. Tej lochy trzeba się pozbyć i dalej trzeba bojkotować mecze, to typowa zagrywka na ocieplenie wizerunku
AdeptusNewcastlus napisał:01.02.19, 19:54W tej kwestii nic sie nie zmienia: ASHLEY OUT ! To co wydał to są i tak grosze zwłaszcza w piłce angielskiej.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
