Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 28 listopada 2018, 23:43 | Marek

Ritchie: To boli

Matt Ritchie przyznał, że jego pudło z meczu z Burnley będzie go długo prześladować, a pocieszający dla niego jest fakt, że Newcastle United wygrało to spotkanie.

Na początku drugiej połowy meczu na Turf Moor, skrzydłowy Srok miał fantastyczną okazję do zdobycia gola, lecz spudłował z dwóch metrów do pustej bramki.

Newcastle prowadziło wówczas 2:1 i Ritchie’ego uratowało to, że po jego pudle wynik już się nie zmienił, ale gdyby trafił, to kolejne minuty byłyby spokojniejsze dla drużyny.

- Myślę, że celebrowałem tego gola przed oddaniem strzału. To jest pudło, które będę pamiętał do końca mojego życia, ale upewnię się, że to się już nie powtórzy - mówi Ritchie.

- Zaryzykowałem, pobiegłem na dalszy słupek i kiedy doszła do mnie piłka… coś niemożliwego.

- Wciąż nie mogę do tego dojść, jak mogłem spudłować w tej sytuacji. Na szczęście nie było to dla nas kosztowne i na zewnątrz mogę się z tego śmiać. W środku to boli.

- W środku jestem załamany, że nie wykorzystałem tak łatwej szansy. Uwielbiam strzelać gole, a w tym sezonie jeszcze ani jednego nie zdobyłem.

- Bądźmy szczerzy, nie będę miał wielu taki okazji, jak ta. Będzie mnie to prześladowało, że miałem taką szansę i jej nie wykorzystałem. To było przerażające, straszne! Ale taki jest futbol.

Ritchie nie ukrywa, że koledzy z drużyny nie szczędzili mu żartów z tego powodu, a teraz musi jeszcze poczekać, aż piłkarski świat zapomni o jego wpadce.

- Na pewno będą się ze mnie nabijać - dodaje Szkot. - To już się zaczęło. Jestem przekonany, że będą mi o tym przypominać. Na pewno przez cały będą to pokazywać w telewizji i we wszystkich kompilacjach pudeł. Nie będę w stanie o tym zapomnieć.

- Mimo to, idę przed siebie. Mam mocny charakter. Przeżyłem już rozczarowania w swojej karierze. Myślę, że patrząc na szerszy obraz, to jest to małe rozczarowanie.

- Zrobiłem błąd, ale na pewno zacznę zdobywać gole. Chciałbym zdobyć gola z 25 metrów, żeby się zrehabilitować, ale tu nie chodzi o to, żebym strzelał gole, ale żeby drużyna wygrywała.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl