Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 23 listopada 2018, 19:49 | Marek

Eksperci: 1:1 z Burnley

Paul Merson i Mark Lawrenson uważają, że Newcastle United zremisuje na wyjeździe z Burnley 1:1, ale Merson uważa, że Sroki będą bliżej wygranej na Turf Moor.

Paul Merson (Sky Sports):

- To jest wielki mecz. Newcastle świetnie się spisało, wygrywając dwa mecze z rzędu w Premier League, co jest trudne dla drużyn z dolnej części ligowej tabeli. Dzięki temu pomagasz sobie w oddaleniu się od kłopotów.

- Martwię się o Burnley. Do tej pory nie tracili po cztery czy pięć goli na mecz, a teraz tak przegrywają. Czegoś brakuje, nie wiem czego, ale są zbyt otwarci w obronie i wcześniej lub później trzeba to zatrzymać i powiedzieć: „Dobra, musimy znów być trudni do pokonania”.

- Myślę, że drużyny są w sytuacji, gdy przegrywają z czołowym zespołem i mówią sobie: „Dobra, teraz musimy wyjść, zagrać naprawdę dobrze i wygrać ten mecz”. Ale znów przegrywają.

- Jednak trzeba postawić granicę i powiedzieć: „Zaczynamy od nowa i przywróćmy te stare Burnley, które było trudne do pokonania, a jeśli przegramy, to po dziwnym golu”.

- Sean Dyche wziąłby tu zwycięstwo 1:0 i byłby tym zachwycony, bo wiedziałby, że drużyna znów jest trudna do pokonania. Drużyny na dole są w takim cyklu, że ich zdaniem muszą wygrać następny mecz, a gdy znów przegrywają, to staje się to bezlitosne, mecz po meczu.

- Uważam, że Newcastle coś ugra w tym meczu i gdybym musiał wybrać zwycięzcę, to postawiłbym na Newcastle. Nabrali rozpędu i niewiele im do tego brakowało, w końcu dotarło to do nich, a Rafa Benitez postawił na Salomona Rondona.

- Potrzebowali centralnej postaci, byli zbyt słabi, Joselu zbyt szybko tracił piłkę, z kolei Rondon… ależ to była główka w meczu z Bournemouth!

- Nikt mi nie powie, że to nie było w stylu Malcolma Macdonalda czy Alana Shearerea. To było odważne, powalczył z obrońcą i nikt by tego nie obronił. Rafa Benitez potrzebował trochę czasu, czasami zachowuje się tak, jakby na złość babci odmroził sobie uszy…

Mark Lawrenson (BBC):

- Newcastle nabrało trochę rozpędu dzięki wynikom, jakie uzyskało przed przerwą na mecze reprezentacji i teraz mają serię spotkań, w których będą liczyć na kolejne punkty.

- Nie sądzę jednak, by w poniedziałek wygrali. Ostatnio Burnley zdobyło dobry punkt w Leicester dzięki determinacji w obronie i myślę, że teraz będzie podobnie.

- Remis na Turf Moor to wciąż solidny wynik i gdybyśmy teraz zaoferowali to menedżerowi Srok Rafie Benitezowi, to wziąłby to bez zastanowienia.



Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl