Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 12 marca 2012, 23:06 | Marek

Porażka na Emirates

Gol w 95 minucie sprawił, że Newcastle wróci z Emirates Stadium bez punktów. Arsenal wygrał 2:1, a bohaterem spotkania został Thomas Vermaelen. Bramkę dla Srok zdobył Hatem Ben Arfa.

Sroki dość nerwowo w obronie rozpoczęły ten mecz, co dało Robinowi van Persie dwie szanse na zdobycie gola, ale najpierw nie zdążył do dośrodkowania Theo Walcotta, a później źle przyjął sobie piłkę.

W 14 minucie Newcastle przejęło piłkę w środku boiska, poczym Gabriel Obertan zagrał na prawe skrzydło do Hatema Ben Arfy, który wbiegł w pole karne i strzałem w krótki słupek pokonał zaskoczonego Wojciecha Szczęsnego.

Arsenal rozpoczął grę od środka i piłka trafiła do Walcotta, który kompletnie niekryty ruszył prawą stroną i dograł w pole karne, gdzie Van Persie, przy słabej postawie Mike’a Williamsona, przyjął sobie piłkę i mocnym strzałem nie dał szans Timowi Krulowi.

Po bramce wyrównującej Kanonierzy zaczęli całkowicie dominować na boisku, a Sroki nastawiły się na kontry, ale nie potrafili wyjść nawet z własnej połowy. Van Persie miał kolejną okazję na zdobycie gola, ale z rzutu wolnego trafił wprost w Krula.

Pod koniec pierwszej połowy tempo nieco się uspokoiło, ale Arsenal ciągle miał przewagę. Sroki czekały już na przerwę, do czego przyczynił się Krul, który za każdym razem do oporu przytrzymywał piłkę.

Druga część meczu to już zdecydowana przewaga Kanonierów, ale nie potrafili przełożyć tego na gole, a okazje ku temu zmarnowali Rosicky i Van Persie.

W 61 minucie boisko opuścić Obertan, a jego miejsca zajął Shola Ameobi. Po tej zmianie Newcastle już całkowicie nastawiło się na posyłanie długich piłek do napastników, ale korzyści to nie przyniosło.

Na kwadrans przed końcem Sroki zagrały trochę odważniej, ale mogło się do dla nich źle skończyć, bo Arsenal wyszedł z kontrą, która na szczęście nie zakończyła się golem.

Później trwała już walka o przetrwanie. Najpierw fatalnie przestrzelił Gervinho, a później dwa razy głową strzelał Vermaelen, ale najpierw piłkę wybijał Danny Simpson, później świetnie interweniował Krul.

Sędzia doliczył 5 minut i wydawało się, że Sroki dowiozą cenny remis do końca, ale w ostatnich sekundach Kanonierzy wyszli z kontrą, którą Vermaelen zakończył celnym strzałem dającym 3 punkty gospodarzom.

Jeszcze po bramce kolejny raz pokłócili się van Persie oraz Krul. Obaj zobaczyli po żółtej kartce i tym brzydkim akcentem mecz właściwie się skończył.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl