Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  4 listopada 2018, 23:54 | Marek

Benitez po pierwszej wygranej

Rafa Benitez uważa, że Newcastle United już wcześniej zasłużyło na zwycięstwo, a pierwsza wygrana w sezonie przeciwko Watfordowi doda drużynie pewności siebie.

Rafa, czy dostrzegasz jak ważne było to pierwsze zwycięstwo?
Moim zdaniem już wcześniej zasługiwaliśmy na zwycięstwo, ale nam się to nie udało. Zrobiliśmy to dzisiaj, drużyna ciężko pracowała, kibice wspierali zespół i wszystko, o czym mówiliśmy, było dzisiaj widać na boisku. Mieliśmy trzy problemy, musieliśmy dokonać trzech zmian, ale reakcja drużyny była dość dobra, grając przeciwko dobrej drużynie. Myślę, że dla tych piłkarzy, którzy tak ciężko pracowali, to są wspaniałe trzy punkty.

Kiedy trzeba tak szybko dokonać trzech zmian, to zawsze są obawy, ale trzej zawodnicy, których wprowadziłeś do gry, naprawdę wnieśli coś do gry.
Tak uważam. Potrzebowaliśmy energii, zaangażowania wszystkich. Zazwyczaj nowi piłkarze, gdy wchodzą na boisko, to potrzebują czasu na wkomponowanie do zespołu, ale szybko się skoncentrowali i zrobili to, co do nich należało. Jestem naprawdę zadowolony z gry tych trzech zawodników, a także z reszty zespołu.

Szczególnie gol wydawał się nie do zatrzymania. Ayoze dobrze główkował.
Było to dobre dogranie i dobrze się przemieszczaliśmy w polu karnym. Mówiliśmy wcześniej, że tego typu piłki, nawet gdy obrońca jest dobrze ustawiony, są bardzo trudne do zatrzymania. Należą się pochwały Ki oraz Ayoze.

Watford też stwarzało sobie okazje. Czy to było ważne, że gdy oni przejmowali inicjatywę, to w pewnym stopniu wy również nad tym panowaliście?
To był trudny mecz, bo rywale też mieli swoje szanse. Są dobrym zespołem, są pewni siebie. Mogliśmy stracić gola, ale też mogliśmy zdobyć drugą bramkę, więc myślę, że to był dobry mecz do oglądania dla kibiców. Jestem naprawdę zadowolony z gry, z trzech punktów i myślę też, że było to dobre widowisko dla ludzi oglądających w domu i na stadionie.

Czy zakryłeś oczy, gdy Watford miało wielką szanse w doliczonym czasie gry?
Z tym trzeba sobie radzić, ale to było w samej końcówce i takie rzeczy mogą się zdarzyć, w tym przypadku skończyło się dla nas pomyślnie, a w innych meczach było przeciwko nam.

Przed wami kolejny mecz u siebie, w którym możecie budować na tym zwycięstwie. Czy to ważne, żeby to niebyła pojedyncza wygrana?
Na pewno. Myślę, że potrzebowaliśmy pierwszego zwycięstwa, żeby nabrać pewności siebie. Mam nadzieję, że będziemy potrafili zagrać z taką samą intensywnością, w takim samym tempie jak dzisiaj i zdołamy zdobyć kilka goli, a wtedy będzie lepiej.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl