Emery po wygranej w Newcastle
- Ten wynik doda nam pewności siebie, ale są rzeczy na boisku, indywidualnie i jako drużyna, które możemy poprawić - mówi hiszpański menedżer Kanonierów.
- Jesteśmy szczęśliwi po tym zwycięstwie i wciąż robi postępy, ale musimy kontynuować naszą pracę indywidualnie i jako zespół, żeby poprawić więcej rzeczy.
- W pierwszej połowie nie mieliśmy takiej kontroli na boisku, jaką byśmy chcieli mieć. Potrzebujemy tej kontroli, żeby wprowadzać nasze pomysły.
- Pozwalaliśmy przeciwnikom na wiele szans z kontr, ale nie były to bramkowe okazje. Newcastle miało sporo kornerów i wiele okazji na to, żeby wejść w nasze pole karne.
- W drugiej połowie równowaga na boisku była lepsza. Nasze ustawianie się. Naszym ustawianiem się i przechodzeniem do akcji ofensywnych, nie ułatwialiśmy sobie zadania.
- Moim zdaniem pierwszy gol był kluczowy. Ta bramka dała nam pewność siebie, żeby dalej się rozwijać w tym meczu. Zakończyliśmy to spotkanie z dobrym wynikiem.
Gole Granita Xhaki i Mesuta Ozila oznaczają, że każdy z 10 goli Arsenalu w tym sezonie strzelał inny zawodnik. Emery twierdzi, że to dobrze dla drużyny.
- To jest dobra wiadomość - dodaje. - To też musimy poprawić i zdobywać więcej indywidualnych goli. Każdy piłkarz pracuje nad stałymi fragmentami gry, nie tylko ofensywni zawodnicy, ale także pomocnicy i środkowi obrońcy.
- Również kiedy lewy i prawy obrońca wchodzą w pole karne, to chcemy im dać szansę na zdobycie gola, ale w przyszłości to nasi ofensywni piłkarze będą robić więcej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.