Lawrenson: Poniedziałek dla Arsenalu
- To może okazać się trudniejszy mecz, niż fani Arsenalu mogą się spodziewać po trzech ostatnich występach swojego zespołu, które były wspaniałe – twierdzi Lawrenson.
- Newcastle będzie nakręcone na wyjazd na Emirates Stadium, ponieważ jest to dla nich ważny mecz w kontekście walki o czwarte miejsce. Sroki nie był zbyt dobre przeciwko Sunderlandowi, dały się ponieść emocją i teraz będą się chcieli odbić po tym rozczarowaniu.
- Jednak jak mogę nie postawić na domowe zwycięstwo Arsenalu patrząc na formę Robina van Persie?
- Obecnie nie da się go zatrzymać i w meczu na Anfield był prawie perfekcyjny, jeśli chodzi o precyzję w odpowiednich momentach. Gdyby w zeszły weekend grał dla Liverpoolu, to ci zdobyliby 4 lub 5 bramek.
- Arsenal zdecydowanie poprawił się w obronie, a Kieran Gibbs, Thomas Vermaelen, Laurent Koscielny oraz Bacary Sagna wyglądają jak dobra formacja grając tuż przed Wojciechem Szczęsnym.
- Czwarte miejsce jest do wzięcia, a obecnie Arsenal jest tego najbliżej, ale wciąż bardzo polegają na Van Persiem, a nawet gdy on jest w zespole, to wciąż momentami grają całkiem przeciętnie.
- To jest ten Arsenal, który zajechał do Mediolanu i był bezradny, a potem pojechał do Sunderlandu i nie był o wiele lepszy.
- Tak, zaliczyli świetny powrót w meczu z Tottenhamem, tak, zagrali dobrze, wygrywając w ostatnich minutach z Liverpoolem i tak, imponowali w meczu z Milanem, ale moim zdaniem wciąż są niepewni. Nie możesz być pewny, że ich następny występ nie będzie słaby.
Gościem BBC jest legendarny koszykarz Clyde Drexler, którego zdaniem na Emirates padnie remis 2:2. Paul Merson ze Sky Sports uważa, że Arsenal wygra 3:1.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.