Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  9 marca 2012, 13:22 | Marek

Llambias o sprawach klubu

Wczoraj Newcastle United ogłosiło swoje wyniki finansowe, a dziś Derek Llambias spotkał się z dziennikarzami, by wyjaśnić kilka aspektów z życia klubu. Dyrektor zarządzający mówił o kibicach, transferach, menedżerach i sponsorach.

O sprzedawaniu zawodników:
- Nie twierdzimy, że nie jesteśmy klubem sprzedającym. Prawda jest taka, że jeśli dostajemy odpowiednią kwotę, to musimy sprzedać najlepszych zawodników. To tak, jak być kolekcjonerem, a twoja kolekcja staje się coraz większa, tak samo płace się zwiększają. Trzeba to przefiltrować, by uzyskać lepszą jakość. Nie można wszystkiego trzymać. Jesteśmy trudnymi sprzedawcami i dostajemy najlepszą cenę, co już udowodniliśmy.

O kupowaniu zawodników:
- Musimy zatrudniać tych, na których nas stać i pod tym względem menedżer oraz szef łowców talentów wykonują świetną pracę. Oby jak najdłużej. Takie sprawy zabierają sporo czasu, nad Papissem pracowaliśmy rok, nie robimy tego odruchowo. Jeśli w styczniunie uda na się pozyskać zawodnika, którego chcieliśmy, wtedy próbujemy pozyskać zawodnika nr 2 na liście.

O Lidze Mistrzów:
- Bylibyśmy bardzo szczęśliwi grając w Lidze Mistrzów, dodatkowe 30 milionów bardzo by nam pomogło dostać się tam, gdzie chcemy być. Lubimy patrzeć, jak rzeczy rosną.

O letnich przygotowaniach:
- W lecie znów wyjedziemy. Nie wiemy jeszcze gdzie. Tym razem będzie to inne doświadczenie. Chcemy pokazać naszą markę i chcemy rozwinąć naszą międzynarodową markę przez następne cztery czy pięć lat. To trudne, ale dobra pozycja w lidze pomaga. Jeśli to utrzymamy, to praca wszystkich będzie łatwiejsza.

O zwolnieniu Chrisa Hughtona:
- Chris to naprawdę dobry facet, spójrzcie, co robi w Birmingham. Wykonał świetną robotę z klubem w czasie kryzysu i to mu wyszło. Ma sporo umiejętności, życzę mu szczęścia. Mieliśmy inną wizję tego, dokąd chcemy zmierzać i jakiego charakteru potrzebujemy, by zespół szedł do przodu. Taka była decyzja. Nie chodziło o czyjeś umiejętności czy słabą pracę.

O zatrudnieniu Alana Pardew:
- Musieliśmy ruszyć naprzód i tak się stało. Czuliśmy, że Alan ma wszystkie cechy, jakich osobiście potrzebowaliśmy. Chciałem kogoś, kto ze mną usiądzie i będzie dyskutował, kto nie będzie się bał. Kłócimy się, o to się nie martwcie! Ale potem się pogodzimy i wszystko jest dobrze. Jeśli cały czas będziesz miły, to nic z tego nie będzie. Czegoś brakuje, ale miło się wtedy pracuje. Mogę być humorzasty, jak mało kto, ale to nie znaczy, że nie doceniam pracy ludzi. Czasami jestem w takim stanie, ale na następny dzień mi przechodzi. Alan też taki jest, to bardzo emocjonalna gra. Alanowi zależy i to bardzo.

- Alan zostanie tu jeszcze kilka lat. Czuje się tu komfortowo i bardzo mu się tu podoba. To wspaniałe miasto z niesamowitą bazą kibiców i on to docenia. Alan chce wygrać puchar i jeśli to się nie uda przez najbliższe pięć lat, to będzie bardzo rozczarowany.

O biletach i kibicach:
- Widziałem, jak na mecz West Hamu szedł ojciec z synem. Za same bilety zapłacili 67 funtów, nie wliczając hamburgera i napoju. Mówimy to o kwocie powyżej stu funtów. To niesamowite. Ojciec i syn w Newcastle zapłacą 400 funtów za cały sezon. To jest opłacalne. W takim wyjściu chodzi o rodzinę. Jesteśmy kibicami i też zaczynaliśmy, jako dzieci. Nie chcemy dźwigać cen.

O sponsorach:
- Spójrzcie na Liverpool, Standard Charter daje im 17 milionów, a Warrior 25, co daje razem 42 miliony. U nas jest to 5 milionów od obu sponsorów i musimy rywalizować z Liverpoolem. Żyjemy w innej lidze. OK, oni są marką międzynarodową, my jesteśmy marką krajową. Manchester United ma 360 milionów kibiców, my 3,5 miliona. Nasz obrót z handlu wynosi 5 milionów i zarabiamy z tego 100-200 tysięcy. To nie jest tak, jak myślisz, że będzie. Sięgamy wyżej, niż jesteśmy w stanie.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 34 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl