St. James’ Park
![]() |
Newcastle United | 2 | : | 0 | Chelsea FC | ![]() |
![]() |
Newcastle United | 2 |
![]() |
Chelsea FC | 0 |
W 36. kolejce Premier League Newcastle United odniosło cenne zwycięstwo, pokonując u siebie Chelsea 2:0, czym zwiększyło swoją szansę na awans do Ligi Mistrzów.
Newcastle prowadziło już po 120 sekundach. Sandro Tonali przejął piłkę przed polem karnym gości, podał do Bruno, który przeniósł grę na prawe skrzydło, skąd piłka wróciła do włoskiego pomocnika na piąty metr, a ten pokonał bramkarza.
Sroki miały inicjatywę i częściej atakowały, ale poza niecelnym strzałem Bruno Guimaraesa i nieczystym uderzeniu Alexandra Isaka, nie udało im się zagrozić bramce Chelsea.
Około 20 minuty Chelsea zaczęła dochodzić do głosu, Cole Palmer był dwukrotnie blokowany, z kolei Moises Caicedo strzałem zza pola karnego posłał piłkę daleko od bramki. Po drugiej stronie niegroźnie, choć celnie strzelał Harvey Barnes.
W 33 minucie nerwów na wodzy nie utrzymał Nicolai Jackson, który specjalnie uderzył łokciem w twarz główkującego Svena Botmana. Sędzia początkowo ukarał Senegalczyka żółtą kartką, ale po obejrzeniu powtórek zmienił zdanie i wyrzucił napastnika The Blues z boiska.
Sroki szybko próbowały wykorzystać grę w przewadze, ale dwukrotnie niecelnie główkował Dan Burn, który chwilę później popisał się ważną interwencją blokując strzał Pedro Neto. Portugalczyk miał jeszcze jedną próbę, którą tym razem zablokował Sven Botman.
Po przerwie to Chelsea przeważała i oddała swój pierwszy celny strzał, ale Palmer nie sprawił żadnych problemów Nickowi Pope’owi, który chwilę później popisał się świetną interwencją, odbijając piłkę po strzale Marca Cucurelli w długi róg.
Newcastle dopiero w 69 minucie zdołało zagrozić bramce Chelsea. Jacob Murphy wrzucił piłkę za linię obrony prosto do Bruno Guimaraesa, który z ostrego kąta uderzył tak samo mocno, jak niecelnie. Od tej akcji Sroki na chwilę przejęły inicjatywę, ale nic z tego nie wyniknęło.
W 83 minucie znów zaatakowała Chelsea i groźnie uderzał Enzo Fernandez, ale Pope końcami palców odbił piłkę nad poprzeczkę. Chwilę później niecelnie główkował Reece James.
Tuż przed końcem regulaminowego czasu sprawę wyjaśnił Bruno, który po rzucie wolnym dla Srok oddał strzał z 20 metrów, a próbujący go zablokować Malo Gusto tylko pobił piłkę, która lobem przeleciała nad Robertem Sanchezem i wpadła do siatki.
Widzów: 52 231