Anfield
![]() |
Liverpool FC | 2 | : | 0 | Newcastle United | ![]() |
![]() |
Liverpool FC | 2 |
![]() |
Newcastle United | 0 |
Newcastle United od 1994 roku czeka na ligowe zwycięstwo na Anfield i w tym sezonie to się nie zmieniło. W 27. kolejce Premier League Sroki przegrały z Liverpoolem 0:2.
W pierwszych minutach Liverpool dłużej utrzymywał się przy piłce, ale Newcastle wyszło z kontrą, po której Jacobowi Murphy wyszedł ni to strzał, ni dośrodkowanie i piłka przeleciała nad poprzeczką bramki Alissona Beckera.
W 11 minucie lewym skrzydłem atak The Reds wyprowadził Luis Diaz, który przy biernej postawie obrony Srok wyłożył piłkę pozostawionemu bez krycia Dominikowi Szoboszlaiowi, a ten zdobył gola strzałem po ziemi pomiędzy nogami Dana Burn.
The Reds po zdobytej bramce nie forsowali tempa i Sroki przejęły inicjatywę. Najlepszą okazję miał Callum Wilson, który uniknął spalonego i miał przed sobą tylko bramkarza, lecz nieczysto trafił w piłkę, która minęła bramkę.
Jeszcze przed przerwą gospodarze próbowali zaskoczyć Pope’a strzałami z dystansu, ale ani Szoboszlai, ani Mohamed Salah nie trafili w światło bramki.
Newcastle dobrze weszło w drugą połowę i przez większość czasu gra toczyła się na połowie The Reds, lecz Sroki nie miały pomysłu na przebicie się przez obronę rywali. Ostatecznie nie udało się to do końca meczu i Alisson tego wieczoru nie musiał bronić żadnego strzału.
W 63 minucie United straciło piłkę na własnej połowie i po szybkim ataku Salah podał do Alexisa Mac Allistera, a ten strzałem z pierwszej piłki pokonał Pope’a.
Jeśli wynik mógł ulec jeszcze zmianie, to tylko na korzyść Liverpoolu, który kilka razy ruszył z szybkim atakiem, ale najgroźniejsze uderzenie Salaha obronił Pope’a, a pozostałe strzały lądowały na trybunach.
Widzów: 60 374