Brentford Community Stadium
![]() |
Brentford FC | 4 | : | 2 | Newcastle United | ![]() |
![]() |
Brentford FC | 4 |
![]() |
Newcastle United | 2 |
Newcastle United nie zdołało przerwać świetnej serii Brentfordu na ich stadionie i przegrali w Londynie 2:4. Gole dla Srok zdobyli Alexander Isak i Harvey Barnes, ale było to zbyt mało przy słabej postawie w defensywie.
Już w drugiej minucie Newcastle mogło objąć prowadzenie, gdy na strzał tuż zza linii pola karnego zdecydował się Sean Longstaff, ale trafił w poprzeczkę.
Chwilę później, po drugiej stronie boiska większą precyzją wykazał się Bryan Mbeumo, który ściął z prawego skrzydła, minął Lewisa Halla i umieścił piłkę w bramce przy bliższym słupku.
Prowadzenie gospodarzy utrzymało się przez trzy minuty. Jacob Murphy wstrzelił piłkę w pole karne, a Isak „szczupakiem” zmienił tor lotu futbolówki, posyłając ją do siatki.
Szwed miał jeszcze jedną świetną szansę, kiedy wykorzystał błąd Nathana Collinsa i ruszył na bramkarza rywali, którego minął, po czym miał przed sobą tylko Ethana Pinnocka. Isak zwlekał z oddaniem strzału i Mark Flekken zdążył ręką wytrącić mu piłkę spod nóg.
To zemściło się w 28 minucie. Niedokładne podanie Barnesa trafiło do Yoane’a Wissy, który ruszył na bramkę i precyzyjnym strzałem pokonał Nicka Pope’a.
Barnes zrehabilitował się już po czterech minutach. Kolejny raz podawał Murphy z prawego skrzydła, a Barnes tylko dostawił nogę i skierował piłkę w dalszy róg bramki.
Przed przerwą Newcastle mogło wyjść na prowadzenie, a najlepszą okazję miał Murphy, który do dwóch asyst mógł dodać gola, ale jego strzał głową przeleciał nad poprzeczką.
Już na początku drugiej połowy Newcastle dało się zaskoczyć z kontry, po której piłkę ze skrzydła zagrał Wissa, piłka odbiła się od Tino Livramento i zmierzała do bramki, a Pope instynktownie zdołał odbić ją na słupek.
W 56 minucie Brentford miał rzut wolny z głębi bola, Flekken posłał daleką piłkę w pole karne Srok, z czym nie poradzili sobie obrońcy i Collins strzałem w dalszy słupek pokonał Pope’a.
Sroki zrobiły niewiele, żeby trzeci raz odrobić straty. Anthony Gordon strzelił nad poprzeczką z 16 metrów, a w lepszej sytuacji z podobnym efektem główkował Sandro Tonali.
W 90 minucie Mbeumo wyłożył piłkę Kevinowi Schade, który w sytuacji sam na sam zachował spokój i przerzucił piłkę nad interweniującym Pope’em, zdobywając bramkę na 4:2.
Jeszcze przed samym końcem Pope wyszedł daleko od bramki, żeby przejąć piłkę, ale popełnił błąd i Mbeumo odebrał mu futbolówkę, po czym oddał strzał na pustą bramkę. Wracający Dan Burn zdążył jednak zainterweniować przed linią bramkową.
Widzów: 17 078