St. James’ Park
![]() |
Newcastle United | 2 | : | 1 | Tottenham Hotspur | ![]() |
![]() |
Newcastle United | 2 |
![]() |
Tottenham Hotspur | 1 |
Znacznie mniej okazale, niż w ostatnich latach, ale Newcastle United znalazło sposób, żeby na St. James’ Park pokonać Tottenham Hotspur 2:1 w trzeciej kolejce Premier League i pozostaje niepokonane przed pierwszą przerwą międzynarodową w sezonie.
Pierwsze zagrożenie Sroki stworzyły dość niespodziewanie. Po rzucie rożnym z lewego skrzydła piłka przeniosła się na prawe skrzydło, skąd Alexander Isak próbował zaskoczyć bramkarza gości lobem i prawie mu się to udało, lecz piłka odbiła się od poprzeczki.
W 9 minucie Newcastle wyprowadziło szybki atak, Anthony Gordon podał na lewe skrzydło do Harveya Barnesa, a ten uderzył zza pola karnego i piłka o metr minęła bramkę.
Chwilę później piłka znalazła się w bramce Newcastle, gdy po rzucie rożnym główkował Cristian Romero, ale argentyński obrońca w momencie podania był na ewidentnym spalonym. Po drugiej stronie, również po kornerze, główkował Lloyd Kelly, ale nie trafił w bramkę.
Po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją sędziego liniowego, Tottenham zaatakował i Nick Pope dwukrotnie musiał bronił strzały Pape Matara Sarra z dystansu. Z kolei uderzenie Pedro Porro zza pola karnego przeleciało wysoko nad bramką.
W 37 minucie, po szybkim wznowieniu gry rzutem z auto, lewym skrzydłem ruszył Kelly, po czym podał przed bramkę do Barnera, który dostawił stopę i pokonał Guglielmo Vicario
Po spokojnej końcówce pierwszej połowy, już po przerwie Newcastle mogło zdobyć drugiego gola, gdy Isak ruszył z kontrą, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału lub podaniem do nabiegającego Barnesa i Radu Dragusin odebrał mu futbolówkę.
Później Tottenham zaczął dominować. Najpierw z bliskiej odległości przestrzelił Wilson Odobert, a dośrodkowanie Porro odbił Sean Longstaff i piłka trafiła w poprzeczkę.
Ataki nie ustawały i w 56 minucie Pope odbił kolejny strzał Maddisona, strącił ręką dobitkę Brennana Johnsona, a wracający Dan Burn próbował wybić futbolówkę, która nawet nie zmierzała do bramki i trafił do siatki.
Newcastle miało swoją szansę w 66 minucie, piłkę po lewej stronie pola karnego dostał Jacob Murphy i oddał strzał przy bliższym słupku, ale nie zaskoczył tym Guglielmo Vicario.
Tottenham przeprowadził kolejny szturm na bramkę Srok, a Pope nie bez problemów obronił strzały Maddisona i Porro, a Johnson przestrzelił.
W 78 minucie Joelinton świetnym prostopadłym podaniem wypuścił na wolne pole Murphy’ego, który wyłożył piłkę do Isaka, a ten trafił do pustej bramki i dał zwycięstwo Srokom.
Widzów: 52 211