Benitez dumny po zwycięstwie
- Jestem naprawdę dumny z piłkarzy i kibiców. Zasłużyliśmy na trzy gole w pierwszej połowie, a po przerwie przegrywaliśmy 1:3, co było niesamowite - mówi menedżer Newcastle United.
- Reakcja drużyny, walczyli do końca, co zobaczą, że mamy bardzo dobrego ducha drużyny i wysoki poziom pracy, wszystko było bardzo pozytywne i jestem naprawdę dumny.
- To ważne, by w przyszłości mieć taką mentalność. Nie wolno się poddawać i wierzyć do samego końca. To oznacza, że jeśli uzyskasz korzystny wynik, to będziesz silniejszy.
- Jednak w futbolu trzeba się dzisiaj cieszyć, trochę zrelaksować, a później skupić się na kolejnym meczu. Będzie ciężko, a przed nami jeszcze wiele miesięcy grania.
Hiszpan uważa, że jego zespół dobrze się spisywał i nie zasługiwał na to, by gonić wynik, a kluczowy dla niego był gol na 2:3, który był szybką odpowiedzią na gola Kanarków.
- Wierzyłem w ten zespół, graliśmy dobrze. Popełniliśmy jeden błąd w drugiej połowie i później wszystko układało się przeciwko nam, tak samo było z rykoszetem - dodaje Benitez.
- Byłem naprawdę rozczarowany, bo nie zasługiwaliśmy na to, by przegrywać, a teraz jestem naprawdę zadowolony i dumny, ponieważ wygraliśmy i zasłużyliśmy na to.
- Zdobycie gola zaraz po trzeciej bramce dla Norwich było naprawdę ważne, bo gdyby tak się nie stało, to można było zobaczyć, że mieliśmy problemy, ponieważ było wiele przerw i to było niekorzystne dla nas, więc zdobycie gola i podtrzymanie tempa było naprawdę dobre.
- Kibice zrozumieli, że jest duch drużyny, jest pasja i musimy trzymać się razem, ponieważ to jest sposób na wygrywanie większej ilości meczów.
- To był zacięty mecz, walczyliśmy o każdą piłkę i to, że przegrywaliśmy, było niesamowite. Myślę, że wszyscy na stadionie byli zadowoleni z tego, jak zakończyliśmy ten mecz.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
