Ritchie: Nie wygramy każdego meczu
Sroki rozpoczęły sezon od dwóch porażek, ale później wygrały sześć kolejnych spotkań. Serię przerwał przegrany mecz z Wolverhampton, z którym Newcastle wygrało później w pucharze.
- Spokojnie, wygraliśmy siedem z ostatnich ośmiu meczów. Proszę mnie źle nie zrozumieć, musimy twardo stąpać po ziemi i musimy mieć głód zwyciężania, stawać się lepszymi i rozwijać się, ale nie wygramy każdego meczu w lidze - mówi Ritchie.
- Będą takie mecze jak w ostatnią sobotę, gdy zaliczyliśmy wpadkę. Tak jak na początku sezonu, gdy przegraliśmy dwa mecze z rzędu i wszyscy zaczęli trochę panikować, to moim zdaniem mogło być nam to potrzebne.
- Czasami to jest taki kopniak w tyłek, który każdym trochę wstrząśnie, a wszyscy tego potrzebują i uważam, że we wtorkowym spotkaniu było to widać.
- Byliśmy zwarci, ciężko pracowaliśmy i mam nadzieję, że dzięki temu znów będziemy niebezpieczni. W sobotę czeka nas bardzo trudny mecz, bo Aston Villa to dobry zespół. Wiem, że obecnie nie błyszczą, ale mają dobrą kadrę i kilku bardzo dobrych, utalentowanych piłkarzy.
- Jestem przekonany, że będą podobni do nas. W kilku pierwszych meczach nie byliśmy zgrani, ale teraz wszyscy się rozumieją i myślę, że z Villą będzie tak samo, trzeba ich szanować. Czekam już na ten mecz, ponieważ powinien być dobry.
- To jest mecz, na który każdy piłkarz czeka, tak samo kibice i tak jak mówię, to dobry zespół. Jestem pewny, że na zakończenie sezonu oni będą na górze tabeli walczyć o miejsca dające awans, więc jest to ważne spotkanie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.