Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 23 sierpnia 2016, 12:18 | Marek

Mitrović: Umrę dla Newcastle

Aleksandar Mitrović przyznał, że po trudnym pierwszym sezonie w Newcastle United teraz wie, czego oczekiwać i jest gotowy umrzeć dla klubu z St. James’ Park.

Serbski napastnik dopiero dzisiaj zaliczy pierwsze spotkanie nowego sezonu, gdy wybiegnie na murawę w meczu przeciwko Cheltenham Town w EFL Cup. W pierwszych czterech spotkaniach nie mógł grać z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę.

- Teraz już wiem czego się spodziewać. W zeszłym sezonie tego nie wiedziałem. Potrzebowałem czasu na zadomowienie się i zobaczenie, jak to tu działa, ale już wiem jak grać i czego się spodziewać - mówi Mitrović.

- Wiem co mam robić, więc spróbuję być jak Ronaldo czy Messi i zdobyć 50 lub 60 goli. Jeśli będę musiał, to na boisku umrę dla Newcastle.

21-letni napastnik jest znany z tego, że gra ostro, co potwierdził w zeszłym sezonie, w którym zobaczył 7 żółtych kartek i dwie czerwone, ale i tak nie zamierza się zmieniać.

- Mam własny styl. Zrobię wszystko, by wygrać mecz. Nie będę zmieniał swojego stylu czy tego, jaki jestem. Taki jestem przez całe życie, więc nie chcę tego zmieniać - dodaje.

- Kiedy wychodzę na boisko, to zrobię wszystko, co mogę, by pomóc moim kolegom z drużyny odnieść zwycięstwo. Jestem głodny gry i chcę wygrać każdy mecz.

- Oczywiście wyciągnąłem lekcję z czerwonych kartek po brzydkich faulach, ale nie chciałem ich popełniać. Nie chcę nikogo skrzywdzić. Próbowałem wywalczyć piłkę, lecz to wyglądało źle. Nie takie były moje zamiary.

O powrocie na boisko mówi: - Dla mnie to jest pierwszy mecz po dwutygodniowej przerwie. Skorzystam z wszystkich możliwych sposobów, by wrócić do formy meczowej.

- Zobaczymy jak to na mnie zadziała po kilku tygodniach. Chcę wiele biegać i zdobyć mojego pierwszego gola w tym sezonie.

Newcastle od 1969 roku czeka na zdobycie trofeum, a Mitrović ma nadzieję, że już w tym sezonie uda się przerwać tę okropną serię, chociaż wie, że będzie o to bardzo ciężko.

- Kiedy byłem młodszy, to oglądałem finały angielskich pucharów - mówi Serb.

- Oglądanie a granie to jest całkiem inne uczucie, więc mam nadzieję, że pewnego dnia zagram w takim finale. Chciałbym, by to było już w tym sezonie, ale mamy ciężką ligę.

Wielu kibiców spodziewało się, że Mitrović w tym sezonie będzie grał w koszulce z numerem dziewięć, ale ta ostatecznie trafiła w ręce Dwighta Gayle’a.

Mitrovic wyjaśnia: - Obaj chcieliśmy koszulkę z numerem 9. Powiedziałem mu, że może ją mieć, ponieważ to mogło stworzyć problemy pomiędzy piłkarzami.

- Poza tym ja lubię numer 45. To mój szczęśliwy numer i będę się go trzymać. Lubię 9, ale pozyskaliśmy go, by ją miał. Jestem młodszy, więc na razie zachowam swój numer.

Komentarze | 6

seal napisał:23.08.16, 13:26
Mitro! Nie mogę się doczekać zobaczyć go na boisku.
Barton napisał:23.08.16, 17:52
Facet nie wypowiada się jak jakiś bystrzaka. Mówi: "Wyciągnąłem lekcję z czerwonych kartek po brutalnych faulach na rywalach.", a przed chwilą o swoim ostrym stylu gry: "Mam własny styl. Zrobię wszystko, by wygrać mecz. Nie będę zmieniał swojego stylu czy tego, jaki jestem. Taki jestem przez całe życie, więc nie chcę tego zmieniać". Kurde. To albo wyciągnął wnioski i zmieni swój styl gry albo pierdzieli kocopoły o tym jaki to on nie jest, nie wiązać swoich wypowiedzi w jakaś logiczna całość. Zdobędzie 50-60 bramek? Jeżeli umrze na boisku to może być trudno.

Mitro, populisto! Zacznij grać, strzelać. Pokażesz klasę na boisku to nie będziesz musiał się się chwalić. Kibice cię pochwalą.
Barton napisał:23.08.16, 17:53
^^ miało być sam się chwalić, nie się się chwalić.
ralph napisał:23.08.16, 20:36
Dla mnie to calkiem logiczne, mozna grac ostro ale nie lapac glupich czerownych kartek. To, ze chce walczyc to chyba dobrze o nim swiadcz, bo takich grajkow nam potrzeba a nie szrotu typu sissoko. Takie troche czepianie sie, zamiast cieszyc sie z pasji ktora posiada grajac dla nas lapiesz go za slowka ze jak umrze to nie bedzie strzelal. Zero ataku z mojej strony, poprpstu widze to zueplnie inaczej i bardzo ciesze sie z jego podejscia. Mam nadzieje, ze dzis cos ustrzeli i razem z nasza 9 stworzy najlepszy duet ktory poprowadzi nas do PL. Dzis tylko zwycięstwo, COME ON LADS
Barton napisał:24.08.16, 08:24
Zawsze dobrze jest podyskutować na argumenty. Dla mnie Mitro może gadać co chce. I tak koniec końców to boisko i przyszłość zweryfikuje czy to było czcze gadanie czy jakieś wnioski powyciągał - a obawiam się, że przy pierwszej lepszej okazji uciekłyby do jakiegoś Manchesteru czy Liverpoolu i już wtedy za nowe kluby "umierał".
9 napisał:24.08.16, 19:04
mitro=barton.wiecej taki ludzi nam potrzeba

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl