Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 17 sierpnia 2016, 22:43 | Marek

Jest przełamanie Srok!

Newcastle United w końcu zdobyło punkty w Championship, pokonując na własnym boisku Reading 4:1 w meczu trzeciej kolejki. Bramki dla Srok zdobywali Isaac Hayden, Matt Ritchie z rzutu karnego oraz dwa razy Dwight Gayle.

Piłka znalazła się w bramce Reading już w drugiej minucie, ale Dwight Gayle skierował ją tam ręką, co zauważyli sędziowie i napastnik Srok został ukarany żółtą kartkę.

Chwilę później strzał Ayoze Pereza po rykoszecie wyszedł za linię końcową boiska. Z rzutu rożnego dośrodkował Jonjo Shelvey, a strzał głową Ciarana Clarka przeleciał nad poprzeczką.

Przewaga Newcastle przyniosła efekty już w 20 minucie. Z rzutu wolnego uderzył Matt Ritchie, a zablokowana piłka trafiła do Isaaca Haydena, który uderzył w dolny róg bramki Reading.

United mogło podwyższyć swoje prowadzenie, gdy dość niespodziewanie Yoan Gouffran uderzył nożycami, ale posłał piłkę zbyt blisko bramkarza, by go zaskoczyć.

Później to goście w przeciągu 30 sekund mieli swoje dwie okazje. Najpierw Roy Beerens z 20 metrów trafił w poprzeczkę, a później Mats Sels obronił strzał Danny’ego Williamsa.

Jednak w 45 minucie, w trzecim meczu z rzędu, Sroki dały sobie strzelić gola. Clark sfaulował w „szesnastce” Johna Swifta, a karnego na gola zamienił Garath McCleary.

Po przerwie sędzia Andy Madley znów wskazał na jedenasty metr, tym razem na korzyść Srok, które miały rzut rożny, a Paul McShane zbyt agresywnie bronił dostępu do swojej bramki. Do piłki podszedł Ritchie i pewnym strzałem przywrócił Newcastle na prowadzenie.

W kolejnych minutach obie drużyny próbowały zdobyć gola, ale nie udało się pokonać bramkarzy. Najbliżej tego był Hayden, ale świetnie interweniował Ali Al-Habsi.

W 69 minucie Omańczyk musiał jednak uznać wyższość Gayle’a, który z rzutu wolnego trafił w samo okienko i chociaż bramkarz gości dotknął piłki, to nie zdołał jej zatrzymać.

Rafa Benitez postanowił bronić wyniku, wprowadzając Jamaala Lascellesa i Jacka Colbacka, a ściągając z boiska Pereza i Gouffrana, któremu kibice podziękowali owacją na stojąco.

Mimo to Newcastle zdobyło jeszcze jednego gola. Hayden dograł piłkę przed bramkę, a Gayle dostawił tylko nogę i zdobył swojego trzeciego gola w sezonie.

Kibice Srok dość niecierpliwie czekali na pierwsze zwycięstwo swoich ulubieńców, ale po tym meczu mogą z większym optymizmem czekać na kolejne spotkania. Problemem jednak pozostaje brak koncentracji piłkarzy przed przerwą.

Komentarze | 2

Solmyr napisał:18.08.16, 09:28
Macie jakiś skrót? :)
Barton napisał:18.08.16, 10:09
Anita to jest jednak niezastąpiony dla tej drużyny. Jego przeciętność aż bije po oczach ale nigdy nie zszedł poniżej tego właśnie przeciętnego poziomu. Zdarzają mu się błędy ale nie wielbłądy (wiecie, że to już 4 rok Anity u nas? Jak ten czas leci). Przez cały okres pobytu u nas ani się nie wykartkował, ani nie rozleciał przez kontuzje. I powalczy i prosto kopnie piłkę. No i funkcjonalność - prawa, lewa mańka, środek. Tam gdzie są braku Anita jest zawsze gotowy zagrać. Brawo Ty Vurnon!

Sels, Darlow, Elliot i może Krul, jeżeli nie odejdzie. Jeżeli wszyscy będą zdrowi to konkurencja o miejsce w składzie Ten Sels to dla mnie zagadka. Niby niepewny ale jednak jak oglądałem Gent w Lidze Mistrzów to nie widziałem w nim nerwowości. Do tego był ważnym elementem mistrzowskiego Gentu w Jupiler Pro League, gdzie zdobył dla swojego klubu PIERWSZE mistrzostwo Belgii w historii, przerywając dominację Anderlechtu i Brugii.

Największe rozczarowanie to dla mnie Lascelles. Obstawiałem go jako pewniaka, młody wiek ale chłodna głowa, pewność siebie (ale nie pyszałkowatość), warunki fizyczne i umiejętności. Rafa też mu zaufał ale opaska kapitańska chyba mu trochę ciąży. Na papierze środek obrony mamy mega obsadzony, jeżeli chodzi o Championship:
Hanley, Lascelles, Clark i Mbemba.

Swoją drogą lubię też Haydena. Co do gry jeszcze za mało widziałem ale tak prywatnie wydaje się być ogarniętym facetem - wniosek z czytania wpisów na twitterze czy przeglądania instagrama. Nie wytatuował sobie całego ciała od stóp do głów, nie lansuje się na gwiazdora. Brakuje takich ludzi w piłce.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl